Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Jarek Wójtowicz" <j...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: plyta kuchenna - co wybrac? indukcyjna, zwykla czy zintegrowana z
piekarnikiem
Date: Wed, 16 Nov 2005 09:11:23 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 38
Message-ID: <dlet3r$cna$1@inews.gazeta.pl>
References: <dldel3$qt2$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ns2.aareon.com
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1132132283 13034 172.20.26.237 (16 Nov 2005 09:11:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 16 Nov 2005 09:11:23 +0000 (UTC)
X-User: jarek.wojtowicz
X-Forwarded-For: unknown
X-Remote-IP: ns2.aareon.com
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:252919
Ukryj nagłówki
Wlodzimierz <w...@p...pl> napisał(a):
> Moze nie jest to najlepszy pomysl, ale interesuja mnie opinie ludzi ktorzy
> lubia spedzac czas rowniez w kuchni ;-)
No to nie trafiłeś, bo my nie lubimy... My tu tylko jemy hamburgersy z mak
donaldsa i popijamy koka kolą... ;-)
No więc ja 2 lata temu kupiłem sobie 80cm płytę indukcyjną. Jak dla mnie
rewelka. Największa zaleta, jest taka, że cholernie szybko się rozgrzewa.
Naturalnie patelnia albo garnek, bo sam "palnik" się przecież nie rozgrzewa.
A raczej rozgrzewa się ale na odwrót, czyli to garnek grzeje "palnik".
Jak masz dzieciaki (albo będziesz miał), to nie będziesz musiał się tak
martwić jak będą pchały paluchy nie tam gdzie potrzeba...
Swego czasu robiłem nawet próby czasowe. Czyli podgrzewałem 2 litry wody
na palniku elektrycznym, gazowym i indukcyjnym. Nie pamiętam już dokładnych
czasów, ale indukcja jest the best i różnice były naprawdę duże.
Łatwo się to to oczywiście myje, bo to szklana płyta.
Wady też są. A główną jest naturalnie cena. Ale z innych, to nie wszystkie
garnki czy patelnie będą ci na niej "chodziły". Ja tam nie miałem problemów,
bo zawsze kupowałem takie gary i patelnie, że w jednej ręce ich nawet facet
za długo nie utrzyma... czyli ciężkie z grubym dnem. Tak więc jeśli się na
nią zdecydujesz, to będziesz musiał zwracać uwagę, czy garnek jest
przeznaczony do kuchenki indukcyjnej (oznaczone to jest przez taką
sprężynkę). Nie próbowałem nigdy gotować na indukcji w naczyniach do niej
nie przeznaczonych.
Jest jeszcze taki minusik, że jak odpalisz taką maszynkę na maksowego maksa,
to może to zacząć lekko buczeć - no cóż - jest to w końcu indukcja. Dobrze,
że to nie buczy jak transformator w stacji transformatorowej... ;-)
Ja jestem zadowolony.
To Ci pa,
Jarek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|