Data: 2006-11-23 14:59:31
Temat: Re: po klinice
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Maja; <1...@e...googlegroups.co
m> :
> Nie zgadzam się z Flyerem, który ogólnie rzecz biorąc
> twierdzi, iż człowiek w każdej praktycznie sytuacji jest w stanie
> sam sobie poradzić.
Nie w praktycznie każdej - szczur [to nie wycieczka osobista] zamknięty
w klatce wraz z setką podobnych mu nic nie poradzi na swój stres - może
jedynie się zabić.
Natomiast istnieje duża grupa sytuacji, które można samemu rozwiązaćź,
tylko trzeba chcieć, nie podchodzić do problemu na zasadzie "tu i teraz"
i często nie podchodzić do problemu wprost [np. żeby zostać lekarzem nie
wystarczy odpowiednia terminologia, biały fartuch i pieczątka].
Prosty przykład - na dworze jest powiedzmy 10 stopni C - ile osób
wyjdzie w koszulce, pomimo odczucia zimna i będzie sobie stało pół
godziny? I czy sądzisz, że do takiego ćwiczenia potrzebny jest
terapeuta?
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
|