"*madzik*" <b...@b...op.pl> wrote in message
news:b9bnjh$8j1$1@inews.gazeta.pl...
> IMHO Jesli na poczatku sobie powiesz, ze i tak nie dasz rady, to po
> probowac?
> Jesli jestes katoliczka, to moze pomoze Ci odniesienie do grzechu -
> "jestem grzeszna, wiec po co mam probowac". Duzo zalezy od
> poczatkowego nastawienia.
> I od wsparcia w momentach kryzysu :-) Jak to w wychodzeniu z nalogu...

Nie jestem... i jedzonko nie jest dla mnie niczym zlym... w sumie oplywowy
ksztalt tez nie... ale chcialabym, zeby moj maz mogl sie mna pochwalic...
:)))) Ja sie sobie podobam jak jestem... on mnie tez nie krytykuje, ale...

no wlasnie, zawsze jest ale, facet jest wzrokowcem... a ja chce sie podobac
mojemu slubnemu :))))

> Sluchaj, a moze by pojsc do dietetyka? On(a) by Cie najlepiej ustawila
> diete tak, aby Ci nie brakowalo zadnych skladnikow. Co Ty na to?

Bylam raz... ale jakos ta wizyta niczym szczegolnym nie zaowocowala, a na
prywatne wizyty wciaz mnie nie stac.

> Moje wsparcie masz. Powiedz tylko, co najlpiej na Ciebie dziala,
> glaskanie po glowce "o moje Ty dzielne biedactwo", czy solidny
> opi***l, ze masz sie starac i ze wierze w Ciebie? :-)

Stanowczo opi***l :))) i to taki zdrowy :)

> jeszcze jedno na koniec:
> Jesli nie przemawia wzmacniajaco do Twojej woli argument urody
> (chociaz zaloze sie, ze masz mniej zmarszczek ode mnie ;-) ), to moze
> przemowi fakt, ze za kilka lat mozesz miec problemy z chodzeniem,
> kregoslupem, ze gorzej mozesz znosic ciaze etc.?..... (nie mam pojecia
> ile masz lat, pisze troche w ciemno..... Nie sugeruje, ze chude jak
> tyczki dziewczyny lepiej znosza ciaze, ale na pewno latwiej ja przejsc
> jak sie wazy na poczatku 60, a nie np. 75.
> Ja sama czulam roznice pomiedzy moja normalna waga, a waga z konca
> ciazy - czulam ze kregoslup ma wiecej do noszenia....

Mam dwoje dzieci (7,5 i 5 lat), 25 lat, kochanego meza i 20kg do zgubienia.

> OK, i juz zaciskam kciuki.
> Wiesz co, a moze codziennie raportowanie do kogos, jak Cie minal dzien
> i na jakim polu wygralas, bylby pomocny? Jak tak, to zapraszam, albo
> ja, albo na pewno co najmniej kilka innych osob zaoferuje swoja pomoc
> w tym zakresie. Nie proponuje wrzucania na grupe, bo jednak sporo z
> nas jest modemowcami....

Qrcze... chyba sobie pamietnik zaloze, ale na moim serwerze, tak zeby link
znaly tylko osoby zainteresowane... ale chcialabym miec nadzieje, ze bedzie
mial jakas ogladalnosc...

Kania
GG: 299238