Data: 2007-04-09 13:29:36
Temat: Re: podsłuchy
Od: "Adam" <a...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tu trochę przesadzasz. Jeżeli pracownik chce ujawnić niepowołanym osobom
> tajemnice firmy, to może to zrobić z dowolnego komputera - nawet u siebie
> w
> domu. A wirusy czy inne niepożądane programy można przywlec nawet
> wysyłając
> pocztę służbową czy ściągając dane dla firmy. Nie ma żadnego znaczenia,
> czy
> wyślę z komputera maila służbowego czy prywatnego - oczywiście nie ma
> znaczenia
> z punktu widzenia bezpieczeństwa transmisji. Pod tym względem
> bezpieczeństwo
> zapewnia odpowiednie oprogramowanie oraz innego rodzaju zabezpieczenia
> (np. brak
> połączenia z siecią szczególnie ważnych komputerów).
Nie chodziło mi informacje ujawniane świadomie. Znam przypadek firmy, w
której była lokalna sieć, był administrator, który dbał o sprawwność systemu
informtycznego firmy iu to on na polecenie szefa udostęniał poszczególnym
pracownikom odpowiednie uprawnienia (np. jedni pracownicy nie mieli żadnych
mozliwości wysyłania poczty, inni zaś tylko z dostępnych kont na serwerze
firmy. Wszystko po to, aby nieświadomie nie otworzyć portów, przez które
ktoś z zewnątrz mógłby np. zajrzeć do list płac lub danych kadrowych.
Poniżej podaję cytat sygnatury dołączanej do każdego listu elektronicznego
jedenj z firm:
"Niniejsza wiadomość stanowi własność LSI Software S.A i skierowana jest
wyłącznie do adresata (osoby/firmy wymienionej wyżej). Zawarte w niej
informacje, wraz z wszelkimi załączonymi plikami są poufne i mogą podlegać
ochronie prawnej. W przypadku dostarczenia wiadomości pod błędny adres,
prosimy o natychmiastowe poinformowanie o tym nadawcy oraz jej usunięcie.
Jeżeli nie jest Pan/Pani właściwym adresatem, nie wolno Panu/Pani ujawniać,
kopiować, dystrybuować ani wykorzystywać jakichkolwiek zawartych w powyższej
wiadomości informacji.
Elektroniczny przesył wiadomości nie gwarantuje bezpieczeństwa i wykluczenia
błędów, przez co nadawca nie odpowiada za ewentualne błędy w powyższej
wiadomości. W razie wątpliwości prosimy zwrócić się do nadawcy o przesłanie
wydrukowanej kopii wiadomości.
LSI Software S.A. nie ponosi odpowiedzialności za straty spowodowane
działalnością wirusów komputerowych.
****************************************************
***********************************
This e-mail is the property of LSI Software S.A., and intended solely for
the use of addressee (individual or entity mentioned above). The enclosed
information and any attached files are confidential and may be legally
privileged. If you have received this e-mail in error, please notify the
sender immediately, and then delete it. If you are not the intended
recipient, please be advised that any disclosure, copying, distribution, or
other dissemination or use of the information above, is strictly prohibited.
E-mail transmission cannot be guaranteed to be secure or error-free. The
sender, therefore, is in no way liable for any errors or omissions, which
may arise during transmitting, in the content of this message. Please
request a hard copy if verification is required.
LSI Software accepts no liability for any loss or damage caused by the
activity of software viruses."
Rzecz jasna w firmach, gdzie nie ma serwera, a każde stanowisko ma
niekrętpowany dostęp do internetu - trudno mówić o bezpieczeństwie danych. Z
kolei jednak ceny routerów sprzętowych spadły juz do takiego poziomu, że
dość skutecznie można filtrować dostęp pracowników do niektórych usług.
AC
|