Data: 2002-12-12 12:26:00
Temat: Re: podsumowanie moje po cięzkim tygodniu
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tweety wrote:
> Jezeli szczekanie psa przez cały dzien 7 dni w tygodniu jest pojedynczym
> przypadkiem,
Porozmawiaj z sasiadami o ew. poslaniu psa na szkolenie- albo innej
mozliwosci- moze maja kogos kto móglby przychodzic w ciagu dnia? Moze
powinien obejrzec go wet i przepisac jakies srodki na stlumienie
nadwrazliwosci? Sa srodki delikatne. Mozna tez psu zostawac cos co ma
zapach wlascicieli- kocyk, czy stara koszule na poslaniu. Porozmawiaj z
nimi po prostu- na spokojnie z prosba, podkreslajac ze przeciez nie
tylko sasiedzi sie mecza ale pies równiez ( nie dlatego, ze to drugie
jest wazniejsze ale dlatego, ze taki argument bardziej podziala na
wyobraznie wlascicieli zwierzaka )
> jezeli remont robiony miesiacami od 20 do której sie chce jest
> pojedynczym przypadkiem, jezeli właczenie udaru na 30 min o 23 dla
> przywiercenia jednej sruby jest pojedynczym przypadkiem
Tweety poczytaj swoje poprzednie wypowiedzi zamiast sie wycofywac z
tematu bo ktos Cie nie poparl w wypowiedzi. Nie pisalas nic o ciagnacym
sie miesiacami i trwajacym do poznych godzin nocnych remoncie tylko np.
o przeszkadzajacej ci wiertarce o godz.20. Teraz uscislilas- to o czym
piszesz to naduzycie sasiedzkiej dobrej woli i uprzejmosci.
> to ja weryfikuje
> swoje poglądy i przestaje sie odzywać bo widocznie powinni mnie zamknąc w
> klasztorze i to jeszcze tam gdzie składa sie sluby milczenia bo gadanie moze
> tez przeszkadzac.
E tam. Zamiast sie smutac po prostu zastanów sie na spokojnie co jest
jednorazowa sprawa a co notorycznym zaklocaniem spokoju i interweniuj w
tym drugim przypadku.
> zapłakana, zasmucona i zdenerwowana przez psa sąsiadów
> Magdalena, która nie moze sie zdrzemnąc a fundnęła sobie dziecko i chciałaby
> trochę, chociaż godzinke spokoju.
To moze do wanny? Albo sluchawki na uszy, kojaca muzyka i do lozeczka.
pzdr
agi
|