Data: 2009-05-14 23:26:54
Temat: Re: pokój iluzja
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob napisał(a):
> adamoxx1 napisał(a):
> > glob pisze:
> > > adamoxx1 napisaďż˝(a):
> > >> glob pisze:
> > >>> adamoxx1 napisaďż˝(a):
> > >>>> cbnet pisze:
> > >>>>
> > >>>>> Tak sobie mniemam. :)
> > >>>>>
> > >>>> Nakre�li�e� tu jakie� wyobra�enie mnie w relacjach z kobietami, w
paru
> > >>>> miejscach wydaje mi sie �e chybione.
> > >>>> Facet (a przynajmniej ja) funkcjonuje w dw�ch trybach: seksualnym i
> > >>>> uczuciowo-racjonalnym i
> > >>>> ten dysonans bywa czasem dokuczliwy.
> > >>>> Wiem jakiej kobiety szukam, czasem bywa tak, �e mentalno�� jakiej�
osoby
> > >>>> mi bardzo imponuje i jest wielkim zaskoczeniem, bo to takie uczucie
> > >>>> znalezienia bratniej duszy.
> > >>>> Z drugiej strony du�o lasek podoba mi si� pod wzgledem fizyczno�ci,
> > >>>> chociaz gdy zadaje sobie pytanie czy chcia�bym mie� kogo� takiego u
boku
> > >>>> na co dzie�, to odpowiedz jest przecz�ca.
> > >>>> Ty nadajesz mi cechy dzieciaka, ja uwa�am �e w�a�nie z powodu tej
> > >>>> dojrza�o�ci i wysokich wymaga� co do kobiet spotyka mnie seksualna
> > >>>> frustracja. Czym ma cechowa� si� dojrza�o��? Ot�pieniem i
umiej�tno�ci�
> > >>>> zadowalania siďż˝ byle czym?
> > >>>>
> > >>>> --
> > >>>> "Truth or happiness. Never both."
> > >>> Oj ,ciebie b�dzie �atwo zrani�,gdy zwi�zek si� b�dzie ten
tego....
> > >>>
> > >>>
> > >>>
> > >>>
> > >>>
> > >> mo�e zdaje sobie z tego sprawe i pod�wiadomie unikam blisko�ci...
> > >>
> > >> --
> > >> "Truth or happiness. Never both."
> > >
> > > Ech,ty masz takie poczucie Adamowe szukania Ewy,a jak Ewa
> > > prawdopodobna zawiedzie,to b�dzie bola�o.Powiniene� zda� sobie spraw�
> > > z tego,�e Ewy w obecnych czasach si� rozmno�y�y....
> > > I mo�e warto posprawdza� te Ewy wi�dz�c,�e kolejna jest w pobli�u.
> > >
> > >
> > >
> > >
> > ale waliďż˝ konia i pozostaďż˝ singlem :D
> >
> > --
> > "Truth or happiness. Never both."
>
> A poza tym to zmienia gust,bo szukając Ewy, kategoryzujesz jak ma
> wyglądać i mentalnie też dokonujesz szlifowania.
> Możesz odrzucać całkiem przyjemne walory intelaktualno-estetyczne.
> Jeśli każda kobieta jest tą Ewą, patrzy się trochę inaczej,zwracasz
> uwagę na rzeczy typu= ,co ono robi czasem z tymi ustami[kiedyś byś
> wykluczył,bo z góry ustalasz,że nie] i tak samo z intelektem,dlaczego
> nie miałaby być zupełnie nie z tej kategorii,nagle byś się
> dowiedział,że być może całkim fajnie jest wychowywać kobietę.
> A singlowanie zastaw autsajderą,bo ty się możesz nie nadawać.
> Poza tym to daje luz,gdy coś nie wydzie i też nie musisz się wysilać
> przy poznaniu.
A poza tym ,to jest świetna zabawa,bo nie masz sprecyzowanego gustu,a
kobieta stara się zobaczyć twój obraz Ewy,aby w ubraniu,w
uczesaniu,itd= się dostosować.
No i tu się zaczyna zabawa,bo nie przekazując jej takich sugestii,lub
wprowadzając ją w błąd.Nagle zobaczysz kobietę w mini na wysokich
obcasach,koledzy będą ukrywać uśmiechy,a zule za nią się oglądać.No po
prostu istny cyrk,będziesz miał.Ale to też ma dobrą stronę,bo
może.........ciekawe czy zgadniesz.
|