Data: 2009-05-15 06:31:54
Temat: Re: pokój iluzja
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> OK, masz rację, chyba wyraziłem się nieprecyzyjnie.
> Gdybyś był rzeczywiście niedojrzały, to nie warto byłoby pisać ci
> o tych sprawach.
> Ściśle: nie tyle jesteś niedojrzały, co w znacznym stopniu brakuje
> ci dojrzałości... itd.
>
> Traktujesz kobiety w sposób przedmiotowy narażając się własnej
> podświadomości, która pragnie czegoś znacznie więcej.
To zdanie mi sie podobało bardzo.
Ale dla pewności.. ja traktuje je przedmiotowo właśnie dlatego, że
ilekroć poznawałem jakąś dziewczyne lepiej, z ukrytą nadzieją, że może
się jakoś z nią będę dobrze dogadywał, to zawsze coś mi nie pasowało.
W przypadku takiego traktowania jak mówisz można osiągnąć pozorną
satysfakcje. Czyli zwracasz uwage na zewnętrzne atuty, a to co kobieta
ma mentalnie do zaoferowania pozostawiasz poza konkursem (wiedząc
jednocześnie, że ta relacja nie ma prawa przerodzić się w nic
poważniejszego).
> Ty kobiet w zasadzie nie znasz.
> Kobieta dla ciebie, to "coś" (dupa?) co wchodzi facetom do łóżka.
To było prześmiewczo-pogardliwe sformułowanie, dla mnie opis
rzeczywistości, jednak takiej od której sam się dystansuje, tj. ONE
wchodzą INNYM facetom do łóżka, a nie mi (nie jest to wzdychanie i
zazdrość, tylko bardziej na zasadzie: "oo, a tam na trawce dwa pieski
sie bzykają!").
> Tobie po prostru znacząco brakuje dojrzałości.
>
> Niemniej twoja podświadomość nienajgorzej (nie-beznadziejnie)
> rokuje na przyszłość. ;)
>
> Na czym polega dojrzałość?
> Nawet gdybym ci wyjaśniał, to nie zrozumiałbyś.
> Jeszcze nie teraz.
> Niestety. ;)
>
Ale jeśli nie wyjaśnisz, to być może nikt już nigdy tego dla mnie nie
zrobi.
Pozwól mi zatem nie zrozumieć.
--
"Truth or happiness. Never both."
|