Data: 2008-10-07 16:27:00
Temat: Re: pol zartem pol serio o wolnej woli
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet wrote:
> Reklama - IMHO bardzo dobry dowód na istnienie wolnej woli.
> Gdyby wolna wola nie istniała, to nie byłoby sensu, aby przy
> niej wymyślnie manipulować przy pomocy reklam.
Gdyby wolna wola była na prawdę wolna nie potrafilibyśmy
kierować decyzjami człowieka za pośrednictwem reklamy.
> Ogarnięcie czynników wpływających na rozważania człowieka
> podejmującego konkretne decyzje nie mają znaczenia dla faktu
> istnienia wolnej woli, gdyż gdyby wolna wola nie istniała, to nie
> istniałaby potrzeba kierowania się nią w racjonalny (lub irracjonalny
> - tak jak np w przypadku przekory) sposób.
Ogarnięcie tych czynników jest kluczowe aby wolna wola była na
prawdę wolna. Jeśli uważasz, że wystarczy mieć subiektywne poczucie
"wolnej woli" aby mieć w rzeczywistości "wolną wolę" to znaczy, że
tak jak sądziłem - utożsamiasz wolną wolę z subiektywnym poczuciem
swobody wyboru.
W takiej sytuacji nie ma między nami niezgody, ponieważ spór byłby
definicyjny a szkoda na taki czasu.
Mówimy po prostu każdy o czym innym. Zgadzam się z faktem, że to
poczucie człowiek ma. Sądzę zresztą, że jest permanentnie
przekłamywane.
> Innymi słowy: gdybyś nie miał powiedzmy mieszkania, to nie
> potrzebowałbyś mebli do zagospodarowania swej przestrzeni
> życiowej, zaś fakt potrzeby zagospodarowania [takiej przestrzeni]
> jest równoznaczny z istnieniem takiej przestrzeni...
> i to wystarcza, aby być praktycznie pewnym istnienia samej takiej
> przestrzeni w wymiarze całkowicie rzeczywistym.
Zauważ, że wszystkie zjawiska które opisujesz nie wymagają
"abstrakcyjnej" kategorii "wolna wola" a odnoszą się jedynie do
subiektywnego poczucia swobody wyboru, które jest doświadczeniem
każdego człowieka - doświadczeniem ważnym i - niestety iluzorycznym,
jak pokazałem to na przykładzie najprostszego eksperymentu z TMS
pozdrawiam
vonBraun
|