Jedno nie implikuje drugiego.

Decyzje podejmowane są w oparciu o przesłanki (czynniki), ale to
człowiek decyduje jaką wagę nadaje poszczególnym przesłankom
(jak klasyfikuje kryteria) i w konsekwencji - ku jakiej decyzji się skłania.

W całym tym procesie nie tylko aktywnie uczestniczy wolna wola,
ale wręcz jest jego filarem.

Innymi słowy: gdyby wolna wola nie istniała nie byłyby ważne oraz
potrzebne człowiekowi ani czynniki, ani kryteria, gdyż nie miałyby
umocowania w obszarze wolnej woli.

Dlaczego np dyskutujemy?
Zmusza nas do tego pośrednio właśnie wolna wola, która m.in.
niejako "domaga się" [od świadomości] coraz doskonalszych
kryteriów oraz wzbogacania percepcji rzeczywistości o nowe
czynniki.

Gdybyśmy nie mieli wolnej woli, to nie dyskutowalibyśmy, bo
nie byłoby po co. ;)

--
CB



"adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gcgo5i$hhj$1@news.onet.pl:

> ... chodzi o to że nasze decyzje zawsze są wypadkową pewnych
> czynników - ZAWSZE.
> Więc decydują czynniki - nie my. My możemy stosować jedynie pewne
> kryteria, ale zawsze pod rozwage bierzemy czynniki. Możemy manipulować
> tylko kryteriami.
> Wolna wola sama w sobie i sama dla siebie istnieć nie może.