Data: 2008-10-07 22:55:36
Temat: Re: pol zartem pol serio o wolnej woli
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
adamoxx1 pisze:
> cbnet pisze:
>> OK, ale to nie ma znaczenia dla samego faktu istnienia wolnej woli.
>>
>> Określona, powtarzalna reakcja na bodziec tego samego rodzaju
>> świadczy o tym, że wona wola nie jest fikcją, iluzją czy szaleństwem,
>> lecz rzeczywistym faktem.
>>
>> Przyjmując taki punkt wyjścia dalej można sobie już "filozofować"
>> i analizować konsekwencje takiej właściwości człowieka, ale
>> w niczym nie podważa to stanu faktycznego, czyli istnienia wolnej
>> woli.
>>
>> Naprawdę tak ciężko to pojąć?
>>
> no więc wlasnie.. ja rozumiem co chcesz przekazać, ale.. chodzi o to że
> nasze decyzje zawsze są wypadkową pewnych czynników - ZAWSZE.
> Więc decydują czynniki - nie my. My możemy stosować jedynie pewne
> kryteria, ale zawsze pod rozwage bierzemy czynniki. Możemy manipulować
> tylko kryteriami.
> Wolna wola sama w sobie i sama dla siebie istnieć nie może.
>
Tak se pomyslalem...
Dlaczego człowiek zadaje sobie pytanie o sens istnienia, dlaczego ma
potrzebe odczuwania Boga itd, itp?
Po to.. żeby odciązyć swoj umysł i móc zajmować się ambitniejszymi
rzeczami.
Zwierzeta - o kazdej porze dnia są na wysokich obrotach. Są wiecznie
czujne, wiecznie gotowe do walki. Tu nie ma czasu na rozmyslania i
kreatywne myślenie.
Gdyby nam nagle zabrano możliwość zadawania sobie tego pytania i
możliwość tworzenia własnych teorii - bylibysmy tacy jak zwierzęta.
Zero mentalnego spokoju.
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
|