Data: 2003-08-12 15:53:39
Temat: Re: pomocy!!!
Od: "Jan Werbiński" <j...@f...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Karolina Matuszewska" <g...@i...pl.antyspam> napisał w
wiadomości
news:4CC40F9F423ADA44B33E2E6448A209210125C48A@jplwan
t003.jasien.net...
> In news:bhafea$e6c$4@atlantis.news.tpi.pl,
> Jan Werbiński <j...@f...com> typed:
>
> >> Czlowiekowi nic sie nie stanie jak zje galaretke. Wegetarianinowi -
> >> owszem, stanie sie. Przestanie byc wegetarianinem.
> > No to co?
> > Część wegetarian traktuje dietę jako środek do celu (zdrowie itp), a
> > nie jako cel sam w sobie. U nich połączenie galaretki i diety wege
> > nie zwichruje sumienia. :-)
>
> Nie chodzi o sumienie. Jesli komus jedzenie miesa nie przeszkadza i
chetnie
> to czyni - jego sumienie malo mnie obchodzi, ale wegetarianinem taka osoba
> stanowczo nie jest. Wegetarianizm to nie ideologia czy stan sumienia, to
> dieta wykluczajaca jedzenie tkanek zwierzecych.
Nawet jeżeli nie jest to co? Czy będzie mniej zdrowy od osoby jedzącej to
samo ale pomijającej kolagen?
> >> A o. Rydzyka sobie odpusc, uwaga bardzo nie na miejscu =>
> > Ideologia i ścisłe przestrzeganie rytuałów wbrew zdrowemu rozsądkowi
> > zbliża pozornie niezwiązane osoby.
>
> Jaka ideologia i kogo konkretnie zbliza do o. Rydzyka?
Np. daleki i trudnoosiągalny cel uświęca wszelkie środki.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://www.janwer.com/
Nasza sieć http://www.fredry.net/
|