> Zakupilam plastry veet "plastry z woskiem do depilacji na zimno" w
geancie.
> Jak to w hipermarketach bywa zawsze trzeba sprawdzic zawartosc kupowanego
> produktu, wiec policzylam - 6 podwojnych plastrow, 4 chusteczki- wszystko
> jest.
> Przyjechalam do domu i zabieram sie do czytania "jak to dziala" No i ze
tak
> powiem- nie mam ulotki w srodku!!! Kupilam i nie wiem jak to sie robi.
> Pomozcie, znalazlam na niemieckiej stronie veeta opis, ale mam klopoty z
> przetlumaczeniem sobie.
> Jak to sie robi, przede wszystkim wiem ze trzeba rozgrzac miedzy rekami,
> nalozyc na miejsce i ile tam ma lezec? Czy mozna uzyc dwie strony plastra
na
> raz, a moze trzeba? Bo wlasnie chcialam sobie zrobic probe alergiczna,
> przykleilam kawalek, zero wlosow mi sie oderwalo a teraz mam noge
zaklejona
> plastrem bo niczym ten wosk nie chce zejsc:(
> Eh... nie smiejcie sie bardzo i pomozcie:P
> Dzieki, SkorpioGirl
>

Pamiętam jak kiedyś do naszego gabinetu przyszła kobieta z całymi nogami w
wosku, bo nie mogła go w żeden sposób oderwać. Wprawdzie nigdy nie używałam
takiego wosku sklepowego, tylko ten "gabinetowy", ale uważam, że ogólnie
depilacja woskiem wymaga dużej wprawy.
Spróbuj wywabić go czymś tłustym, np. oliwką lub wazeliną, a jak nie to
polecam gabinet.