Dzieki wszystkim, za chwileczke zabieram sie do boju i bede robila cala
depilacje, a wosk nadal nie usuniety ze mnie, w pospiechu zakleilam plastrem
(bo wychodzilam na gimnastyke) i na szczescie ow plaster mnie uratowa. Nie
wiem jeszcze co bedzie jak go sciagne, ale mysle ze usune go chusteczkami
juz po calej depilacji:)))
Jeszcze raz dzieki wszystkim i przypominam o przysylaniu do mnie na mejla
(post z wczoraj pt. "na strone grupy") info o sobie do umieszczenia na
stronke. Juz troszke tego jest i ciesze sie bardzo!!!
Pozdrawiam, SkorpioGirl