Data: 2005-05-23 11:19:21
Temat: Re: poranne zawroty głowy
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jangr" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d6sc3s$jnm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy ktoś może wie co to może być.
> Wczoraj pojawiło się to pierwszy raz.
> Rano po przebudzeniu, kiedy ruszyłem głową, świat zawirował.
> Odczuwałem straszny dyskomfort, silne odruchy wymiotne.
> Zerwałem się z łóżka i stałem oparty o krzesło bojąc się ruszyć
> bo każdy ruch powodował nowe odruchy wymiotne.
> Zacząłem się pocić. Tak strasznie, że pot spływał strużkami na podłogę.
> Nie wiedziałem co się dzieje.
> Przestraszyłem się, że to może drobny wylew albo atak serca.
> Po pewnym czasie zawlokłem się pod natrysk.
> Po kąpieli pod natryskiem poprawiło mi się. Pocenie ustąpiło.
> W ciągu dnia odczuwałem zawroty głowy, ale niewielkie.
> Myślałem, że mam to już z głowy. Ale dziś rano sytuacja się
> powtórzyła ale w nieco łagodniejszej formie. Potów nie było.
>
> Objawy dodatkowe - lekkie wzdęcia i cuchnący stolec.
> Rano po przebudzeniu jest najgorzej - fatalnie,
> później w ciągu dnia objawy ustępują prawie całkowicie.
>
> Różnie myślę.
> - Zapalenie ucha środkowego - błędnika (ale brak objawów bólowych,
> zaburzeń słuchu czy wydzielin, wszystko jest OK).
łe, bez przesady.
> - Zatrucie pokarmowe (ale poza cuchnącym stolcem żadnych
> niepokojących objawów nie mam).
Może być lekkie zatrucie czymś co jesz (zrobiło się ciepło, więc sezon na
zatrucia otwarty ), a moze być lakka forma rotawirusa.
Zainteresuj się, czy aby nie szaleje w okolicy w której mieszkasz, to bardzo
zaraźliwe cholerstwo i ciągle mutuje więc objawy są różne od skrajnie
oczywistych, po właśnie takie ni to ni śmo.
> - Grypa jelitowa (bywają trochę inne objawy - ale może to jest
> jakaś lekka forma).
Jak wyżej - grypa jelitowa to właśnie wirus rota.
> - Mały wylew (gdzieś w okolicach odp. za zmysł równowagi).
Albo rak błędnika w skrajnej formie czyli... hipochondria. :>
> - Dysfunkcja serca (akurat we wtorek robiłem EKG na bad. okresowe -
> wszystko
> OK).
Albo obniżone ciśnienie co najwyżej I skłonności do hipochondrii.
> - Mogłem się zarazić czymś w przychodni podczas wykonywania badań
> okresowych
> 16-18 maja.
np. rotawirusem. :-)
> Może ktoś miał takie same objawy i może mi coś poradzić.
> Do lekarza wolę nie chodzić bo nie bardzo wierzę, żeby znalazł
> przyczynę w ciągu tych 10-15 minut które może mi poświęcić.
W ciągu tych 10-15 minut, lekarz z palcem w nosie może : zmierzyć Ci
ciśnienie (ale lepiej jakbyś sam sobie zmierzył rano jak czujesz
dolegliwości, i wypisać skierowanie na badanie kału na rotawirusa co jest
właściwie jedyną rzetelna i niepodważalną formą zdiagnozowania go.
Może Ci tez wypisać zlecenie dla laboratorium na badanie poziomu we krwi:
wapnia, magnezu, żelaza, czego tam jeszcze uzna za stosowne. Niedobory mogą
dawać podobne objawy jak opisujesz
Życzę zdrówka.
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
Kłamie ten, co zna słowa, a nut nie pamięta. Leśmian
|