Data: 2002-05-15 00:45:39
Temat: Re: posadzilem las - odpowiedz II
Od: "Jagoda" <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Janusz Czapski <j...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> Użytkownik "Wojciech P" <d...@p...com.pl> napisał w wiadomości
> news:
> Slyszalem o metodzie hodowli grzybow lesnych.
> > Sie wysypuje na papier zarodniki, czeka az podeschna. Sie słome zytnia
> > pasteryzuje wrzaca woda i wklada mokra i ciepla do sloika. Tam sie
wsypuje
> > zarodniki. Po 2 - 3 tygodniach wyksztalca sie grzybnia i ja sie
delikatnie
> > razem z ta sloma zakopuje 20 cm w ziemi .... i podobno beda z tego
> grzybki.
> Też tak słyszałem, spróbowałem i.... nic z tego. Moze odezwie się ktos
komu
> taki eksperyment się powiódł.
Ja mam proste doświadczenie i skuteczne. Znalezionego w lesie "kapcia" czyli
starego robaczywego grzyba ( w moim przypadku był to koźlarz) zamiast kopnąć
lub zdeptać, trzeba nadziać na gałązkę drzewa i dokładnie zapamiętać
mięjsce. Po wyschnięciu, zarodniki wysypią się, wiatr je rozwieje, a po
jakimś czasie ... las grzybów wyrośnie. Codziennie wypad do lasu w ściśle
określone miejsce na 15 minut i wiaderko koźlaków gotowe. Tak było parę lat
temu.
Ostatnio rzadko chodzę na grzyby, bo czasu coraz mniej ... (:-((
Pozdrówki -Jagoda
|