Data: 2006-06-28 20:27:01
Temat: Re: posiadacze Pampeluny i "Ogródka"
Od: "hiver" <l...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e7undh$f0o$1@inews.gazeta.pl...
> do przyjęcia. Gwoli ścisłości: na mnie świeże zapachy po prostu śmierdzą.
> No kurde tak mam, nie wiem, dlaczego. Poważnie, coś się dzieje z tym
> zapachem na mojej skórze. Musi być piżmowo, ciepło, ambrowo i nie wiem jak
> jeszcze, inaczej klapa na całej linii.
Ja to w pełni rozumiem, bo moja mama ma dokładnie to samo - wącha u mnie
jakiś zapach świeży, z tych tutaj przytaczanych i jej się podoba strasznie,
psika siebie i dosłownie - śmierdzi, nie do przyjęcia. Dziwne, ale
prawdziwe, może to od ph skóry zależy? Nie wiem ;-)
Cieszę się, że u mnie i jedne i drugie całkiem ciekawe się rozwijają ;-)
hiver, co pamplelune zawsze!!!
|