Data: 2002-02-10 23:06:30
Temat: Re: "pouczający" znajomi
Od: Jacek <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Adiola wrote:
>
> Użytkownik "MOLNARka" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
> news:a46q9d$kv6$1@news.tpi.pl...
> >
> > O mój znajomy mi na to :
> > "No coś Ty ... kawa - przecież to szkodzi na serce, herbata zresztą tez. A
> > piwo ... to beznadziejny napój - powoduje tycie, bóle brzucha, spalasz nie
> > te kalorie co trzeba i w ogóle się uzależniasz :-((("
> >
> > I teraz pytanie do was .... jak reagować na takie teksty ?
>
> W podobnych sytuacjach odpowiadam :
>
> " Jeden lubi ogorki, drugi jak mu nogi smierdza..........ja lubie ogorki ;-)
> "
> " Z jakiegos powodu musimy w koncu umrzec ;-) "
> " Jak nie podniesiesz sobie cisnienia mocna kawa, to zawsze mozesz dostac
> raka od mebli ;-) "..... itp.
>
> Mysle, ze trzeba takich znajomych traktowac z przymruzeniem oka i
> politowaniem ;-). Bladzic rzecz ludzka :-).
>
Przykre to slyszec , ze i wielcy bladza.
Smierc ksieznej Anglii, ktora wedlug dziennikarzy spalala 3 paczki
papierosow dziennie i korzystala rzekomo z innych uzywek
i przyklad jej starszej 101-letniej siostry,
to chyba najlepszy drogowskaz jak zyc zdrowo, dlugo i byc szczesliwym.
Jacek
|