Użytkownik "maciek kanski" <n...@s...maila> napisał w wiadomości
news:slrneqd2cr.c.nie.dorobilem@mak.ant.pl...
>> bo tak na sucho juz niemoge
> no to nie jedz chleba w ogóle. Bo łącząc go z tłuszczem niewątpliwie
> działasz na utrzymanie wagi a nie zrzut.

Popieram. Pieczywo jest niezbyt pożądane. Po pierwsze b. dużo węglowodanów,
a po drugie gluten, od którego choruje jelito cienkie (kosmki się
degenerują).
Różni ludzie są różnie odporni na gluten, ale lepiej dać sobie z pieczywem
spokój.

>> a chce cholesterol
> cholesterol zły należy dobrym wypłukać, czyli możesz jeść tłusto (nie łącz
> z
> węglowodanami, jak zrzucasz wagę), ale nie wybieraj tłuszczy nasyconych,
> tj.
> odrzuć zwierzęce i pochodne, a więcej roślinnych.

Smalec to nie jest tłuszcz 100% nasycony, niestety. A wielka szkoda.
Bo nienasycone powodują występowanie wolnych rodników, utleniają
się.

> Generalnie poczytaj sobie skład produktów pod kątem zawartości tłuszczy
> nasyconych/nienasyconych i ich unikaj. Np. zgodnie z radą jadaj ser biały
> 0%,

Ser biały ma kazeinę, która jest niestrawialna. Daj sobie spokój.

> bo e/w tłuszcz w nabiale byłby raczej złym tłuszczem.

Dlaczego złym? Ma bardzo szerokie spektrum tłuszczy od bardzo krótko
łańcuchowych (nawet rozpuszczalnych w wodzie !) do długołańcuchowych.
Enzymy. Jest OK.

> Natomiast orzeszki
> ziemne pod względem jakości tłuszczy są IMHO świetne, sam jestem od nich
> uzależniony:)

Popieram. I mają kwas foliowy.

Pozdr.
jangr