Data: 2003-04-11 10:09:22
Temat: Re: powiedzcie dlaczego - cd
Od: "Csirke" <c...@w...to.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
| sadze ze potrzebuje wsparcia, placze czesto, jest zalamana i ostatnio
| powiedziala ze nic jej nie pomoze tylko dzrezwo na drodze...
Jak dla mnie są dwie opcje:
a) ma jakieś zaburzenia i naprawdę musi szybko iść do lekarza
b) robi z siebie śłodkie niewiniątko bieduleczkę bo jak to jej źle jest na
świecie i nikt jej nie rozumie tak że zabić się przyjdzie, a złapała łosia
co się poużala i którego pourabiać trochę będzie jej dane.
Trudno jest tak przez net powiedzieć, która z opcji jest bardziej prawidłowa
i czy naprawdę jest to jakaś choroba, czy też raczej obrzydliwe
przyzwyczajenie do wykorzystywania słabości życzliwych osób.
Czytam Twoje posty i jedyne co z nich wyczytuje, to frustrację panienki,
która nie umie uporządkować swojego życia seksulanego i czyni z tego problem
swój i jeszcze kilku osób dookoła. Jeśli jej jedynym zmartwieniem jest
tworzenie związków i rzucanie wielu facetów, to naprawdę szczerze radzę: daj
sobie spokój, póki jeszcze Ty jesteś normalny.
A z drugiej strony - jak chcesz, to brnij sobie w to bagienko stworzone
przez nieodpowiedzialną niedopieszczoną modliszkę. Powodzenia. Tylko później
miej pretensję tylko do siebie.
Acha: gadka w stylu "potrzebuję czasu na przemyślenie", "potrzebuję chwilę
samotności" i takie tam _zazwyczaj_ (nie zawsze, ale zazwyczaj) zwykłe
piep...nie. Razem z koleżankami stosowałyśmy często ten chwyt w wieku
nastoletnim w ramach opędzenia się od natrętnego i nieatrakcyjnego namola,
do którego nie przemawiały tradycyjne sygnały na "nie".
Csirke
|