Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: " BrunoJ" <b...@W...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: powiedzcie prosz
Date: Thu, 14 Sep 2006 14:43:51 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 35
Message-ID: <eebpr7$ics$1@inews.gazeta.pl>
References: <eeb4ec$mbu$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: proxy.lucent.com
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1158245031 18844 172.20.26.241 (14 Sep 2006 14:43:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 14 Sep 2006 14:43:51 +0000 (UTC)
X-User: brunojj
X-Forwarded-For: 135.248.211.115
X-Remote-IP: proxy.lucent.com
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:198513
Ukryj nagłówki
> Może też ma ktoś z Was doświadczenia, jeśli chodzi o odpromieniowanie żył
> wodnych. Budujemy dom, nasypaliśmy do fundamentu piasku, kamieni wapiennych
> a w węgłach położyliśmy duże kamienie, które urodziła ziemia. Teraz weźmiemy
> kolegę, któremu różdżka "chodzi" :)
teraz? trzeba bylo maga wzywac przed rozpoczeciem budowy,
lub nawet kupowaniem dzialki. Teraz to juz bez znaczenia.
Pozostaje postawic lozka i fotele tak zeby zyly omijaly...
> No bo pod podłogę ( ma być z desek świerkowych) można jeszcze oprócz wełny
> mineralnej wsadzić CUŚ.
> Ale co ?
> Podpowiecie ?
chodzi Tobie o material budowlany ktory zatrzyma promieniowanie zyl wodnych?
typu folia zylo-nieprzepuszczalna? Brak takiego.
Przychodzi mi do glowy plyta z olowiu, ale nie wiem czy nie zdrowiej
jednak miec pod nogami zyle wodna...
Ewentualnie takie male CUSie, miedziano-stalowe polokregi na
kwadratowych podstawach. Lub magiczne pudelka do ktorych nie wolno
zagladac. W konkretnych miejscach, wskazanych przez maga. Chociaz to sie
zazwyczaj stawia na podlodze a nie pod (?). Zeby mozna bylo poprawic
gdyby sie zyla przesunela, lub pudelko wyczerpalo swoja moc neutralizujaca
(wymagane okresowe przeglady...). W wersji dla bardziej wrazliwych
mozna stawiac butelki (puste) na przeciwko odkrytych gniazdek,
zeby 'zawracaly' zle prady i wiele roznych innych amuletow, konczac
na czosnku przy drzwiach.
A potem sie wrzuca do roznych pokojow telefony bezprzedowode,
komorki, router wifi + pare kompow, bezprzewodowe czujki mikrofalowe
do alarmu, sluchawki radiowe hifi, i co tam jeszcze sie da...
Przychodzi mag i mowi "zyl nie ma, macie najzdrowszy dom w okolicy"
pozdrawiam
Bruno
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|