Tomek Kozinski napisał:
>
> Dnia Fri, 05 Oct 2001 02:28:12 +0200
> Dariusz <d...@p...onet.pl> objawił(a):
> > Tomek Kozinski napisał:
> >
> > Wybacz ale zwalczanie lysienia to nie ma nic wspolnego z farmakologia i
>
> To jest jak najbardziej zawansowana farmakologia. Sš ludzie, którzy całe
> życie spędzili na badanich na temat włosów i łysienia.

ok
to wiem inaczej
gdyby lysienie bylo tylko problemem farmakologicznym i stan wiedzy
farmakologicznej umozliwial zwalczenie lysienia to problem lysych
zostalby pomyslnie rozwiazany.
Zatem lysienie to nie tylko problem farmakologiczny.

Jeœli nie
> potrafisz podać mechanizmów przez jakie działa twoja substancja, ani nie
> potrafisz wykazać statystycznie, że obiektywnie działa to poprostu nic
> nie masz - piszesz sobie przypadkowe cišgi słów. Równie dobrze mógł byœ
> opublikować, że umiesz leczyć raka, alzheimera, i parkinsonizm
> jednoczeœnie.

Alez potrafie, ale nie na usenecie i nie publicznie,
ale zainteresowanej duzej firmie kosmetycznej lub farmaceutycznej lub
wlasna produkcja.

Metoda to 50% farmakologia + 50% procedura, szkolenie, dawkowanie

>
> > testami z placebo.
> > Tutaj jest tak,
> > lysiejesz, lysiejesz
> > stosujesz metode i preparat made by Jacek i przestajesz lysiec.
>
> Do idŸ z tym na pl.sci.szarlataneria
> Ta grupa to medycyna.

Raz jeszcze. Gdyby znana byla szarlataneria prowadzaca do likwidacji
lysienia
to szarlatani byliby jawni, ale przeciez wiesz ze tak nie jest.

>
> > Badanie efektu placebo mnie nie interesuje, poniewaz nie sa znane
> > przypadki samoistnego odlysienia.
>
> Niestety przypadki nagłego zmšdrzenia sš żadkie.
Masz racje.
Nie sa nawet wcale znane.
Ale zamiast mnie pouczac sam sie naucz poprawnie pisac: nie "zadkie" a
"rzadkie"

>
> >> > Ostatecznie moge preparat udostepnic 100 testorom bezplatnie na okres
> >> > testow.
> >>
> >> A zagwarantujesz, że nie spowoduje on poważnych szkód zdrowotnych. ?
> >
> > Jestem o tym przekonany ze jakiekolwiek dzialania uboczne sa wykluczone.
> > J.
>
> Podejżewam, że nie posiadasz żadnej wiedzy na temat na który się
> wypowiadasz.
Klamiesz.

nie mowi sie "podejzewam" a podejrzewam"

Jeœli nie potrafisz zišœć odpowiedzialnoœci za swoje słowa
> umieœć sobie w sygnaturce zdanie " Jestem nie poczytalny, proszę nie
> zwracać namnie uwagi" inaczej będziesz szkodził ludziom, którzy piszš na
> tš grupę w poszukiwaniu pomocy.

Sluchaj koza, jak skonczysz podstawowke, to sie nauczysz pisac bez
bledow i bedziesz
partnerem do dyskusji, na dzisiaj naucz sie pisac bez bledow, poniewaz
obrazasz
czytajacych grupe medycyna.

To nie jest tam koza, ze bedziesz tu pyskowal i pouczal innych a sam
jestes noga
i robisz 10 bledow ortograficznych.
To obraza wszystkich.

Skorzystaj z autoporady:
(cytat)
umieœć sobie w sygnaturce zdanie " Jestem niepoczytalny, proszę nie
zwracać na mnie uwagi"
(koniec cytatu)

A wracajac do tematu koza,
to nie jest tak z lysieniem ze ty znasz metoda zapobiegajaca lysieniu i
potrafisz byc nie lysy na zyczenie.

To jest inny problem.
Wszyscy lysieja, wszyscy nie chca wylysiec.
Jest metoda, skuteczna i bedzie stopniowo ustepniana zainteresowanym,
ale poniewaz trudno mi tworzyc osrodek zwalczania lysienia od nowa
to zawiaze spolke, a zainteresowanemu koncernowi
kosmetycznemu/farmakologicznego udostepnie licencje.

To miedzynarodowy koncern bedzie prowadzil wymagane testy, badania lub
zleci stronie trzeciej.
Ja nie mam czasu ani ochoty na takie badania, poniewaz moj interes
zostal zrealizowany.
Ja nie lysieje, a lysiejacy maja taki wybor,
albo dalej lysiec, albo skorzystac z metody.
Niekoniecznie dzisiaj i w roku 2001.
Preparat tez niekoniecznie bedzie krajowy i niekoniecznie tani i
powszechnie dostepny.

Tak wiec koza to nie jest tak ze zaczniesz pyskowac na usenecie i
preparat dostaniesz na frico.
Kozy przeciez nie lysieja.

Metody, preparatu i procedury moge tez nieujawnic, gdy bedziesz dalej
pyskowal.