Data: 2005-02-19 16:39:13
Temat: Re: powikłania po znieczuleniu podpajęczynówkowym
Od: "pestifer" <p...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Josef Morko" <j...@g...net> napisal w wiadomosci
news:k4qe11di1eii16bcqn83a2r19uuthd6dgl@4ax.com...
> On Sat, 19 Feb 2005 16:49:01 +0100, "RobertSA"
> <u...@o...pl> wrote:
>
>>r...@4...com,
>>Josef Morko <j...@g...net>:
>>
>>> Jezeli nie przechodzi przez dluzszy okres czasu, trzeba pojsc do
>>> anestezjologa, zeby zrobil late z wlasnej krwi.
>>
>>I kto to mówi, ze bycie lekarzem to nie powolanie ;-)
>>
>>BP, NMSP
>
> Dobrze, dobrze mialo byc "z Twojej wlasnej krwi" Tylko ze "Twojej"
> poszlo na spacer :-)
:)
dodam, ze wiekszosc z takich powiklan jest spowodowana niezdyscyplinowaniem
pacjenta, ktory wbrew zaleceniom po zabiegu za wczesnie wstaje lub siada
|