Data: 2001-07-31 15:08:39
Temat: Re: powódź!?
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Beve" <b...@w...pl> napisał w wiadomości news:9k6eoe$1t1$1@news.tpi.pl...
> Skoro jesteśmy przy temacie zagadek, to ja wykopałem coś takiego:
>
> 1. Pewien człowiek szedł przez równinę pozbawioną drzew bez parasolki,
> kapelusza i płaszcza przeciwdeszczowego. W jaki sposób uniknął zmoknięcia?
Nie padało.
> 2. Ania siedzi w autobusie 3 siedzenia do przodu i dwa siedzenia w lewo od
> Krzysia. Marek też siedzi 3 siedzenia do przodu i dwa siedzenia w lewo od
> Krzysia. Jak to możliwe?
Ania siedzi na kolanach Marka albo Marek na kolanach Ani.
> 3. Facet umarł i poszedł do Nieba. Tam patrzy a wkoło sami młodzi ludzie,
> chodzą nago i wyglądają jakby zmarli wszyscy w tym samym wieku, około 21
> lat. Nagle patrzy: Adam i Ewa. W jaki sposób ich rozpoznał?
Gdyby nie te 21 (ale moze to dla zmylenia przeciwnika), to powiedzialbym, ze po braku
zebra u Adama
lub po listkach figowych u obojga :-)
> 4. Dlaczego bezpieczniejsze i lepsze są okrągłe włazy kanalizacyjne na
> ulicach niż kwadratowe?
???
> 5. Było przyjęcie i wszyscy dostali do picia tropikalnego drinka z tej samej
> butelki. Jeden gość wypił i poszedł do domu a reszta sączyła powoli.
> Wieczorem wszyscy którzy pili tego drinka byli otruci, z wyjątkiem tego
> gościa który wczesniej wyszedł. Jak to się stało?
a/ Trucizna jako ciezsza od reszty drinka byla na dnie butelki.
b/ Otruli sie innym drinkiem, podanym po wyjsciu "jednego goscia", a ten jest dla
zmylenia
żółtodzioba. :-)
> 6. Mężczyzna schodził po schodach z 3 piętra. Kiedy był na 1 piętrze nagle
> zorientował się że jego babcia najprawdopodobniej nie żyje. Nikogo
> oczywiście w tym czasie nie spotkał. Skąd to wiedział?
Babcia, która poddusil w mieszkaniu i wlókl po schodach z III pietra, przestala na I
p. jeczec i
miala taki dziwnie nieruchomy wzrok?:-)
> 7. Jan obchodzi dzisiaj urodziny a jego starsza siostra-bliźniaczka będzie
> obchodzić urodziny pojutrze. Jak to możliwe?
Czarus juz oswiecil
> mam nadzieje że nic nie pochrzaniłem. Jutro dam rozwiązania chyba że ktoś
> mnie wyręczy :-)
Pozdri
Saulo
--
----------
Champagne for our real friends
and real pain for our sham friends!
Francis Bacon
>
>
|