Data: 2010-11-04 13:17:28
Temat: Re: pozbycie sie lokatora
Od: Moorek <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Alez on sie wywiazal - mieszkaja, mieszkali, jakies wypowiedzenie bylo -
> powiedz gdzie niby jest to niewywiazanie sie.
Nie wywiązał się gdyż przekazał ci mieszkanie z lokatorami.
> > Chyba, ze umowa kupna-sprzedazy miedzy toba a sprzedajacym stanowi inaczej.
> A to ma niewiele do rzeczy.
Ma wiele, jeżeli w umowie stoi że przekazuje ci mieszkanie puste
oczyszczone i bez lokatorów - to można gościa pociągnąć do czegoś.
Wiele sytuacji widziałem gdzie lokator który najmuje miał w du....
wyprowadzenie się i siedział na hama.
Nawet sprawy w TV opisywali.
Wtedy będziesz kwękał i nie powiesz że sprzedawca się wywiązał tylko
zrobił cię w *uja bo kasę za najem pewnie wziął - a ty zapłacisz za
media które przy studentach nie są małe bo nie oszczędzają.
Pewnie nie rozliczyłeś w spółdzielni mediów CO,CW, tel., energię
przed zakupem ????
Też mogą ciebie sami studenci zrobić w rogi jeszcze spokojnie na
jakieś 2tyś zł - sam tak latałem za taką studentką która nie
popłaciła mediów a rodzice zawierzyli i dali jej rachunki żeby sama
rozliczała.
Potem i przez 5 lat się nie wprowadzisz albo i lepiej i na adwokatów
wydasz fortunę.
Wiem bo żona dostała w spadku dom z lokatorem - już 4 lata nie możemy
się do tego domu dostać.
Sprzedaż domu jest o tyle łatwiejszą sprawą że można sobie zastrzec w
umowie że przekazują ci pusty lokal z opłaconymi wszystkimi mediami do
dnia sprzedaży.
Pozdrowienia
Tomek
|