Data: 2002-06-29 13:54:23
Temat: Re: pozyskiwane z natury
Od: "Maciej" <M...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dlaczego masz takie skrupuly odnosnie tej naparstnicy, przeciez jej nie
wrzucilas do zupy tylko pozwolilas na (byc moze) rozmnozenie sie tej rosliny
i przetrwanie egzemplarza, ktory w surowych dzikich warunkach moglby
zginac...
pozdrawiam
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns923A69C4DE172ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote in
> news:3D1AC369.1CABB0FA@people.pl:
>
>
> > Naparstnicę tez bym chciała, ale nie widzę w okolicy ;-)
> > Krycha&Co(ty)
>
> Wiesz, ze chroniona? Co prawda mi ta wiedza nie przeszkodzila...;-)). A
> roslina bardzo ladna.
> Niezapominajki przenosilas te z wilgotnych lak? Czy z lasu?
> Pozdrowienia - Ewa
|