| « poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2002-07-02 13:08:39
Temat: Re: pozyskiwane z naturyOn 2 Jul 2002 12:53:08 GMT, "Ewa Szczęśniak"
<e...@b...uni.wroc.pl> wrote:
>Czyzbys chcial slimaka???
Nie, ale zrazami brzozy pożytecznej, tej co w Ogrodzie rośnie, do
szczepienia nie pogardzę. Iwonie się bardzo podoba, więc...
Pozdrawiam,
Grzesiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
122. Data: 2002-07-02 13:12:12
Temat: Re: pozyskiwane z natury
Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEAEMECDAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
> Watek pozyskiwanie z natury robi furore :-)) moje gratulacje i :-)))
>
> Jak to sie ma do nowego konkursu o winoroslowatych z glowna nagroda,
ksiazka
> Pana Mysliwieckiego,
>
> pt: Jak zapanowac z jako takim skutkiem nad chorobami "winoroslowatych".I
> tom
> pt: Moje niepowodzenia w uprawie "winoroslowatych" II tom
> pt: Metody likwidacji zalozonych winnic w Polsce z uwzglednieniem
> szczegolnym Randapu. III tom
>
> IV tom to suplement wydany przez naszego milusinskiego J.
> pt: Poplon-uprawy malin i jezyn
Krwi! krwi! krwi!!!! :-[
Janusz
PS
I bedziecie ją mieli upuszczoną....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2002-07-02 13:21:18
Temat: Re: pozyskiwane z naturyGrzegorz Sapijaszko <g...@s...net> wrote in
news:ub93iu0qm1o3uh6l4tb7joropr32ql6e5k@4ax.com:
>>Czyzbys chcial slimaka???
>
> Nie, ale zrazami brzozy pożytecznej, tej co w Ogrodzie rośnie, do
> szczepienia nie pogardzę. Iwonie się bardzo podoba, więc...
>
A juz myslalam...
Ja w ogrodzie (jako instytucji) nie pracuje. Pracuje w instytucie botaniki,
k-ry stoi w ogrodzie, wiec laze po nim do woli, ale do pobrania materialow
lepiej miec oficjalne poparcie ogrodowe :-)))). Jak bedziesz gotowy (do
szczepienia) to daj znac - napuszcze Cie na moja kolezanke dendrolozke i
nie powinno byc problemow. Swoj swego zawsze zrozumie ;-))))
A ktora to brzoza pozyteczna? Bo, wstyd sie przyznac, nie wiem.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2002-07-02 13:25:45
Temat: Re: pozyskiwane z natury
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
> O rany! Ale zestaw! Najlepszy w kraju ?
O rany! To już w tym kraju aż tak kiepsko???
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2002-07-02 13:27:10
Temat: Re: pozyskiwane z natury"Janusz Czapski" <j...@p...pl> wrote in
news:afs8gf$a7j$1@news.tpi.pl:
> Krwi! krwi! krwi!!!! :-[
> Janusz
> PS
> I bedziecie ją mieli upuszczoną....
>
Drzewiej przy duzej utracie krwi owczesne lapiduchy zalecaly picie
czerwonego wina. Popatrz, jak to sie ladnie wszystko zazebia.
A tak wlasciwie to komu konkretnie chcesz ja upuszczac?
Pozdorwienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2002-07-02 13:31:32
Temat: Re: pozyskiwane z natury"Janusz Czapski" <j...@p...pl> wrote in
news:afs99s$fld$1@news.tpi.pl:
>> O rany! Ale zestaw! Najlepszy w kraju ?
> O rany! To już w tym kraju aż tak kiepsko???
Januszu, fakty sa bezlistosne. O zadnym z winorosli sie nie mowi
per "pantofelek Matki Boskiej". Skromnie, a jak wysoko... Przy takiej
protekcji nie masz szans.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2002-07-02 13:41:36
Temat: Re: pozyskiwane z natury> >> O rany! Ale zestaw! Najlepszy w kraju ?
> > O rany! To już w tym kraju aż tak kiepsko???
>
> Januszu, fakty sa bezlistosne. O zadnym z winorosli sie nie mowi
> per "pantofelek Matki Boskiej". Skromnie, a jak wysoko... Przy takiej
> protekcji nie masz szans.
Jesteś tego pewna?
Poczytaj:
http://www.tau.ac.il/lifesci/botany/judaism.htm
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Than break some."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2002-07-02 13:50:45
Temat: RE: pozyskiwane z naturyBehalf Of Ewa Szczę?niak
>A propos rodziny: masz moze Calypso?
>Pozdrowienia - Ewa Sz.
Egzaminujesz mnie :-))Masz na mysli Calypso bulbosa :-)
Nawet Wielka Encyklopedia roslin o nim nie wspomina :-)
Mam namiar ,niestety dopiero w przyszlym roku mam obiecana sadzonke.
Pozdrawia z Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich.
Bogusław Radzimierski.
www.ogrod-botaniczny.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2002-07-02 13:53:21
Temat: meski - zenski> Januszu, fakty sa bezlistosne. O zadnym z winorosli sie nie mowi
Ojej, te winorośle nam strasznie mężnieją. Powtórzę jeszcze raz
za słownikiem: "winorośl" to rodzaj żeński. A więc "o żadnej".
No i oczywiscie w liczbie mnogiej "winorośle", a nie "winorośla",
jak upiera się Janusz. Mogą być "zarośla winorośli".
Pozdrowienia,
Michał
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2002-07-02 14:03:45
Temat: RE: pozyskiwane z natury
Behalf Of Ewa Szczę?niak
>> O rany! Ale zestaw! Najlepszy w kraju ?
>> O rany! To już w tym kraju aż tak kiepsko???
>Januszu, fakty sa bezlistosne. O zadnym z winorosli sie nie mowi
>per "pantofelek Matki Boskiej". Skromnie, a jak wysoko... Przy takiej
>protekcji nie masz szans.
>Pozdrowienia - Ewa Sz.
Dziekuje Ci za poparcie, dawno juz Januszowi usiluje to wytlumaczyc :-)))
Ale juz chyba pogodzil sie z porazka i na dodatek ten konkurs ktorego nie
wygral :--))
Wazne tylko zeby nam sie nie zalamal :-((
Pozdrowienia Bogusław R.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |