Data: 2002-10-04 20:29:57
Temat: Re: pracowink pije w pracy
Od: "Matthi A. S." <p...@w...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
"wicia" <w...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:anl4jq$s1s$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Czy można bez końca dawać szansę alkocholikowi???? Czy skazać go na
wieczne
> bezrobocie??? Czy jest to bardziej człowiek czy alkoholik.... co myśli, co
> czuje.. co do niego dotrze???
> Klaudia
koszta zwiazane z wyslaniem alkoholika na terapie,(czyli urlop platny/ lub
bezplatny z opcja zrezygnownia na jego sile robocza)musza byc mniejsze od
sumy zyskow z tego pracownika (z terapia czy tez nie)
to mowie jako menadzer
jako psycholog organizacyjny:
znoszenie alkoholika i jego zachowan (niepunkualnosc lub brak rzetelnosci i
innych przykrych skutkow nalogu) wplywa negatywnie miedzy innymi na
wspolpracownikow, szef tracie respekt i czas zajmujac sie tym problemem, itd
co jest nieprzjemne i bolesne, to jest podjecie decyzji.
(wskazowka: upomnienie ustne => upomnienie pisemne => zwolnienie )
Pozdrawiam
Maciek
|