> > Ja miałem pralko-suszarkę
> > Boscha i stwierdzam, że rzeczy wysuszone
> > w taki sposób były bardzo trudne do
> > późniejszego uprasowania,
> Bo źle robiłeś. Ciuchów do prasowania nie suszy się "do sucha", tylko
> wyciąga lekko wilgotne.

Akurat pralka była lekko uszkodzona, co skończyło sie małym pożarem i nie za
bardzo mogłem regulować czas suszenia. Jednak ja w dalszym ciągu uważam, że
jest to zbędny gadżet, który będzie więcej kosztował ekploatacyjnie niż to
warte. Akurat u mnie w mieszkaniu wszystko schnie w mgnieniu oka i nie widzę
konieczności zakupu pralko-suszarki. Wybór był świadomy.

Pozdrawiam