Data: 2010-02-15 22:03:53
Temat: Re: prawa zwierzat
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1a9mc11zh8kge$.1e9gobr5rqpig$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 15 Feb 2010 22:27:43 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:5c0n8kqlhn2q.pkhbslhwzg40.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 15 Feb 2010 22:09:43 +0100, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:2ssfa9m9elxf$.1qtnymi1b0iqj$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 15 Feb 2010 21:28:57 +0100, cbnet napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Poczytaj sobie jak dieta bezmięsna wpływa na człowieka,
>>>>>> zwłaszcza na dzieci.
>>>>>
>>>>> http://www.edziecko.pl/jedzenie/1,79378,7262009,Mies
o_w_diecie_dziecka.html
>>>>> "Mięso jest najlepszym źródłem wysokowartościowego białka, dostarcza
>>>>> także
>>>>> cynku i witamin A, E i z grupy B - w tym B12, którą organizm może
>>>>> czerpać
>>>>> tylko z produktów zwierzęcych; brak tej witaminy hamuje dojrzewanie i
>>>>> rozmnażanie się komórek ustrojowych i prowadzi do niedokrwistości,
>>>>> zaburzeń
>>>>> w układzie nerwowym i zmian zwyrodnieniowych błony śluzowej żołądka.
>>>>> Mięso
>>>>> zawiera również najlepiej przyswajalne żelazo tzw. hemowe - najwięcej
>>>>> jest
>>>>> go w wołowinie i wieprzowinie."
>>>>
>>>>
>>>> Kchę, kchę:-)
>>>>
>>>>
>>>> policzyłem- ponad 15 lat bez tego mięsa żyję- i mam się świetnie (choć
>>>> trochę puszyście:-) )
>>>
>>> No ale latek masz zdaje mnie się nieco wiency niż 15 :-)
>>> Czyli wynika z tego, że dzięki normalnemu dzieciństwu (tj bogatemu w
>>> mięsko) nie masz ww. niedorozwojów i braków, które wszak, gdybyś je
>>> miał,
>>> mogłyby Ci 15 lat temu uniemożliwić podjęcie ważkiej życiowej decyzji o
>>> jedzeniu siana i pozostawania mimo to w zdrówku :-)
>>
>> Kiedyś dla mnie obiad bez mięsa nie był obiadem...
>
> Nio, naleśniki, placki i tetam kopytka czy pierogi z serem to ja jednak
> też
> czasem robię :-)
>
>> i pewnego dnia przestałem
>> jeść mięso.
>
> I własnie dlatego mogłeś sobie bezkarnie na to pozwolić, że masz (jak
> sądzę) normalny żołądek i organizm na mięsie wychowany :-)
>
>> Znam rodziny wege, także dzieci wege- i mają się dobrze.
>
> Dzieci wege od urodzenia? - no to pewnie długo karmione mlekiem matki -
> wtedy grasica zanika później i mają dosyć białka z pokarmu matki, dzieki
> temu lepiej tpo zaniku grasicy trawią biąłko mleczne z przetworów.
> I Tylko wtedy jest to możliwe.
Wege- to znaczy: "wegańskie"- czyli bez mleka i przetworów mlecznych (za
wyjątkiem matczynego). Same roślinki. Żyją, są chude i zdrowe:-)
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|