Data: 2003-01-27 12:59:30
Temat: Re: (prawie) OT, ale jak sie nie podziele, to padne :))
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Skakanka" <s...@w...wp.pl> wrote in message
> Pod tym wzgledem to jest tym niereformowalny, ale i tak nie zamienilabym
> go na nikogo na swiecie:)
Moj jest niereformowalny pod innymi wzgledami, zeby nie bylo, ze chodzacy
ideal, co to to nie ;))
> Kruszynka, opisz, dziecko drogie, jakie te probki... no i czy dzialaja.
Juz pisze, pani magister ;))
Avene mam jakis krem w tubce 5 ml (jakies takie smieszne te probki maja). Do
czego on jest, nie mam pojecia, bo tam wszystko po francuskiemu, ale na
pewno nie pod oczy, bo nie ma "yeux". Uzylam na noc i okazalo sie, ze
przepieknie nawilza, dobrze sie wchlania. Moja tlusta paszcza byla
zachwycona ;)) Jak nie zapomne, to zapisze sobie dokladna nazwe i jutro
podam.
Krem La Roche, tez nie wiem jaki, ale na pewno nie Effaclar K. Zdaje sie, ze
na noc jakis ("nuit")
Lierac jakis w zlotym opakowaniu, chyba do skory suchej (akurat nie dla
mnie, no ale bez przesady, takiej wiedzy to ja od niego nie wymagam :)) ).
Mialam kiedys probke balsamu Lierac (dostalam przy zakupie tony kremow w
ramach prezentow gwiazdkowych) i on byl w bialym opakowaniu. Ta probka
znaczy sie.
Dalej: Eris Forte 25+ krem dotleniajacy (?, juz nie pamietam) na dzien (ale
juz kiedys mialam te probke i wiem, ze dla mnie to on jest na noc), jakis
jeszcze Eris Forte, zapomnialam jaki;
Jeszcze jakas probka balsamu do ciala Eris (taka fioletowa);
Ziaja PhytoActiv chyba krem regenerujacy (?) - ja to mam kurcze, pamiec
dobra, ale krotka.
Plyn do higieny intymnej z Ziai (taki zielony);
I cos tam jeszcze bylo, nie pamietam, bo z wrazenia niewiele widzialam :-)))
Wyprobowalam na razie to Avene, bo nie wiem, za co sie zabrac :)) Po
mojemu - super kremik.
Kruszyna
--
"Primum non stresere..."
|