Data: 2006-06-25 22:33:23
Temat: Re: problem
Od: j...@a...com
Pokaż wszystkie nagłówki
> >>> Czy moglbys napisac jakie pojecia myle?
> >> Nie wiesz co oznacza termin rozpowszechnianie i źle klasyfikujesz
> >> uczynek dziadka.
> > Panie Jerzy powiedzial pan ze myle pojecia i ciagle nie odpowiedzial mi
> > pan jakie.
>
> Przeczytaj [cały wątek] ustawę Prawo Autorskie ...
Ja nie prosze o wskazanie co mam przeczytac, ja sie pytam jakie pojecia
myle? Odpowiedz mozna zawrzec w dwoch slowach...
> > Znaczenie terminu rozpowszechnianie znane jest kazdemu nawet niezbyt
> > rozgarnietemu uczniowi w szkole podstawowej
>
> powiadasz *każdemu_uczniowi_szkoły_podstawowej*
> :-)))
> ale jak widać nie tobie, szczególnie art. 6, co cały czas udowadniasz.
Widac ja uzywam innego jezyka polskiego anizeli ty wiec znajomosc
terminu "rozpowszechnianie" nie wymaga odemnie czytania art.6
> Trzeba przyznać, że Milusi się robisz jak [ci] brakuje argumentów.
Dziekuje za "komplement". Zawsze podziwialem twoje jakze niezmiernie
sympatyczne "czepiactwo" ;-)))
> > Kopiowanie na uzytek wlasny jest dozwolone ale wykonywanie wielu (
> > tuzinow, setek,tysiecy) kopii i rozsylanie kazdemu kogo uzna sie za
> > znajomego/przyjaciela to nie tak oczywiste jak probujesz mi pan to
> > wmowic.
>
> "Bredzisz".
> W grę wchodziło wykonanie kilku lub kilkunastu kopii.
Co nie zmienia faktu, a po za tym skad masz pewnosc ze tylko tyle osob
poprosilo by o te kopie?
> To był program emitowany w TV i każdy mógł go sobie nagrać i ma prawo do
> posiadania kopii.
> Nawet ktos kto nie posiada sprzetu nagrywajacego a ma odtwarzacz moze
> sobie zamówic taką kopię u Dziadka tym bardziej, że ON nie osiąga z tego
> tytułu żadnej korzyści materialnej.
To powiedz mi czy nagrywanie piosenek emitowanych w radiu tez mozna
nagrywac i kopiowac w formie przyslugi dla szerszego grona znajomych?
Ja poprosze wszystkich majacych jakies radiowe nagrania zespolu "XXXX"
zegram wszystko na jednym CD i przekaze wszystkim chetnym za oplata
materialu i przesylki.Przyslijcie mi drodzy grupowicze wszystkie wasze
ulubione piosenki lat 80 tych ( nagrane w Polskim czy tez innym radiu a
ja zegram to w jeden krazek "The Best of 80s" Nastepnie kazda z tych
osob zrobi kolejne kopie i przekaze je w ramach przyslugi innym
znajomym ktorzy po prostu nie mieli czasu sobie nagrac tych utworow z
radia co jak wiadomo jest w pelni legalne.
"Rozpowszechniac" mozna na rozne sposoby ;-)))
> > Ciekawy jestem czy gdybym pozbieral z kazdej "pl.rec ogrody personalnej
> > strony internetowej" zdjecia roznych roslin nagral je na DVD i oferowal
> > ja (darmo) wszystkim ktorzy o to poprosza na rec.garden czy innym
> > obcojezycznym forum ogrodniczym tez by wszyscy twierdzili ze wszystko
> > jest OK i "cacy".
>
> Na to musisz mieć zgodę autorów zdjęć a nie Tabazy.
Dlaczego musze miec zgode autorow zdjec???... A Dziadek nie musi miec
zgody autorow materialow filmowych/video??? Ja tez nie planuje zarabiac
pieniedzy, a chce wykonac to jako przysluge dla innych ktorzy nie maja
czasu na odwiedzanie wszystkich personalnych stron z ogrodniczymi
fotkami ;-)))
W poprzednim poscie zarzucales mi ze mam "mentalnosc
postkomunistyczna", nie wiem czym sie ona przejawia bo w
postkomunistycznej Polsce nie dane mi bylo zyc... ale ciesze sie ze
nie mam mentalnosci "Kalego".
> > ze wielu innych ma inne podejscie i dlatego wlasciciele/tworcy "tabazy"
> > zdecydowali sie oszpecic te fotki paskudnym "watermark".
>
> Nie masz zgody autorów to masz znak wodny.
To znaczy co mam zrobic aby moje fotki w "Ta Bazie" byly bez znaku "Ta
Baza"? wyslalem dosc dawno email ale nic to nie dalo.
Konczac moje opinie w "temacie" chcialbym podkreslic to co napisalem w
pierwszym poscie - nie mam nic przeciwko Dziadkowi ani temu aby robil
przyslugi video dla blizszych i dalszych znajomych bo sam nie jestem w
tym wzgledzie "swiety" moja dyskusja wynika poniekad z mentalnosci...
jakby tu przetlumaczyc... "devils advocate".. lubie tez czasem krzyczec
ze " cesarz jest nagi"
;-)))
Pozdrowienia,
JanuszB
|