Data: 2006-02-23 22:08:28
Temat: Re: problem elektryczny
Od: TomaszB <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jarek P. napisał(a):
> Aby nie bierzesz zamiast zera "uziemienia"? Co ci konkretnie wywala
> (proszę, nie pisz, że "korki"), bezpieczniki, czy różnicówkę?
> Teoretycznie nie powinno byc problemu z takim poborem prądu, to że u
> ciebie coś się złego przy tym dzieje znaczyłoby, że albo sam coś źle
> podłączasz, albo co gorsza, w którymś z obwodów masz zamienione przewody
> miejscami i ...
Teoretycznie, to przydala by sie wiedza na temat zasady dzialania
zabezpieczenia roznicowopradowego.
Nie wazne z ktorego obwodu wezmie sie faze a z ktorego "zero" to
roznicowki, nawet jezeli jest jedna, powinny zadzialac i wlasnie to
robia. Instalacja jest OK tylko jej uzytkowanie nie bardzo.
Zasada dzialania roznicowki (tak na chlopski rozum).
Dwa przewody, fazowy i neutralny ("zero") nawiniete sa na ferrytowy
pierscien. Zwoje sa nawiniete tak, ze strumien magnetyczny pradu
wplywajacego do obwodu zabezpieczonego (za roznicowka) jest znoszony
przez strumien magnetyczny pradu wyplywajacego z odbwodu.
W przyapdku nierownosci pradow powstaje w krazku pole magnetyczne ktore
indukuje napiecie na cewce pomiarowej i powoduje zadzialanie zabezpieczenia.
Sposob na obejscie - wymontowac roznicowki. Tylko trzeba sie zastanowic,
czy kiedys nie uratuja komus zycia.
Pozdrawiam
TomaszB
|