Data: 2002-01-06 21:09:23
Temat: Re: problem z c2h5oh
Od: <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bardzo Wam wszystkim dziękuję. Dużo daje świadomość, że ten problem kogos
obchodzi. I że mnie nie potraktowaliście jak żula, a jak człowieka.
Będę próbować. Do skutku. Pewnie nie raz się złamię, ale wtedy zacznę raz
jeszcze. Dla siebie. Ale także dlatego, że wiem, że są ludzie, których to
obchodzi. I którzy trzymają kciuki. To jest takie coś, że teraz jak sie złamię,
to nie tylko oszukam siebie, ale i was. A tego nie chcę.
Będę wam co jakiś czas składać raport jak mi idzie.
Teraz mam takie wrażenie, wiem że głupie, że moge wszystko. Że moge to po
prostu rzucić. Ale gdzies tam podswiadomie wiem, że nie taka prosta droga.
Jeszcze raz dzięki wam bardzo.
Aleks
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|