Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-f
or-mail
From: Snajper <s...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: problem z sąsiadem
Date: Wed, 12 Mar 2003 10:44:00 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 46
Message-ID: <b4mvjk$64a$1@inews.gazeta.pl>
References: <b4lb29$aki$1@news.onet.pl>
Reply-To: s...@g...pl
NNTP-Posting-Host: vw68.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1047462324 6282 80.50.142.68 (12 Mar 2003 09:45:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 12 Mar 2003 09:45:24 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
X-User: snp
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.2.1) Gecko/20021130
In-Reply-To: <b4lb29$aki$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:33828
Ukryj nagłówki
Wujek dobra rada wrote:
> Moje pytanie jest takie czy sasiad moze faktycznie coś namieszac kolesiowi
> (koles ma mieszkanie prywatnie) , oczywiscie mowimy tu o puszczaniu muzyki
> przed godz 22.00.
Namieszac to moze i moze, ale na pewno z ta eksmisja to albo
przesadzil, albo sie hamerykanskich filmow naogladal... ;)
Co do sluchania muzyki - sam uwielbiam sobie raz na jakis czas
posluchac czegos glosniejszego. Ale to potrafi byc uciazliwe dla
innych. A najgorsze jest to, ze konstrukcja blokow mieszkalnych ma to
do siebie, ze ja slucham niby wcale nie tak glosno (i faktycznie nie
jest zbyt glosno), wiec wydaje mi sie, ze nie powinno byc problemow, a
jednak sasiedzi maja juz serdecznie dosc, bo budynek wzmacnia gdzies
dzwieki (w szczegolnosci niskie tony) i szklanki jezdza im po stolach...
Ja widze cztery wyjscia:
- faktycznie muzyka jest za glosno i tyle; trzeba wtedy przyciszyc;
jak sie mieszka w domku w srodku lasu (najlepiej stumilowego ;-))),
mozna robic, co sie zywnie podoba; w bloku mieszkalnym juz nie;
- przerzucic sie na sluchawki; nie wiem, jaki sprzet posiada koles;
jest jest to "hi-fi" w stylu supermerketowego zestawu "500 w 1 +
zajebiste kolorki", to juz 100PLN wystarczy na sluchawki, ktore beda
grac lepiej, niz kolumny z tego zestawu; jesli jest to cos
madrzejszego, kwota wzrosnie to 250-300PLN, ale rowniez mozna kupic
sluchawki (AKG, Beyerdynamic, Sennheiser, etc.) powalajace 20-krotnie
drozsze kolumny na kolana; jak koles ma kase, niech zainwestuje
1000PLN w Sennheisery HD600; po jakims czasie z tymi sluchawkami
wyrzuci niemal dowolne kolumny na smietnik, albo zasadzi w nich
kwiatki... ;)
- a moze wystarczy np. nieco obciac basy, zeby juz u sasiadow dalo
sie zyc? czasem taki zabieg w zupelnosci wystarczy, bo, jak juz
wspominalem, budynki wzmacniaja i przenosza w szczegolnosci niskie tony.
- sasiad jest przewrazliwionym starym prykiem, ktorych niestety jest
pelno i ktorzy nie daja zyc innym tylko i wylacznie z wlasnych nudow;
przerabialem to robiac remont w mieszkaniu, wiec wiem, o czym mowie; w
takim przypadku - olac;
--
### Pozdrawiam
### Rafal SNAJPER Siwinski
###
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|