Data: 2005-03-07 09:19:59
Temat: Re: problemy...
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:d0g3hc.3vs79jf.1@hr6k.h09cb675a.invalid...
> Otóż to - miły kamracie :).
> Widzisz konia, jakieś gacie.
> o talerzach Ci się jarzy,
> ryby na nich też - bez twarzy.
> I to wszystko drogi panie
> tak od ręki - zawołanie.
> W końcu dowcip się odsłania
> Nie ma konia - są mniemania :).
>
> Nie wątpiłem nigdy szczerze
> żeś zdolniejszy jest niż ... źwierze ;)
> popularne w tym tu świecie
> tak jak gadżet... na gadżecie.
> (Takie co kokosa tłucze
> gdy koszulka mu się płucze).
> Kiedyś była taka moda
> by litr dziegdziu w miody dodać.
>
> I nie byłoby problemu
> gdyby nie fakt oczywisty.
> Każdy broni swoich memów
> bardziej, jak czystości Czystej
> ten Twój kelner z końskim zadem.
> Nie ma rady - stado stadem.
Cieszy mnie to niepomiernie
żeś myśl złapał - dosyć wiernie
Jednak chciałbym się zatrzymać
bo twe wnioski tyczą mima
Dobry punkt bym z pozwoleniem
coś wyjaśnił nim zapieje :)
Jednak wybacz bardzo proszę
w inny wątek to przeniose
mniej uroczy z braku rymów
w towarzystwie wielu "mimów" :))
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|