Data: 2005-03-06 22:23:07
Temat: Re: problemy...
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
PD w news:d0fk9e$22p$1@inews.gazeta.pl...
/.../
Otóż to - miły kamracie :).
Widzisz konia, jakieś gacie.
o talerzach Ci się jarzy,
ryby na nich też - bez twarzy.
I to wszystko drogi panie
tak od ręki - zawołanie.
W końcu dowcip się odsłania
Nie ma konia - są mniemania :).
Nie wątpiłem nigdy szczerze
żeś zdolniejszy jest niż ... źwierze ;)
popularne w tym tu świecie
tak jak gadżet... na gadżecie.
(Takie co kokosa tłucze
gdy koszulka mu się płucze).
Kiedyś była taka moda
by litr dziegdziu w miody dodać.
I nie byłoby problemu
gdyby nie fakt oczywisty.
Każdy broni swoich memów
bardziej, jak czystości Czystej
ten Twój kelner z końskim zadem.
Nie ma rady - stado stadem.
> waćpan konia mi serwujesz
> że to koń - mi imputujesz
> problem w tym pespe-żołnierzu
> iż nie koń jest na talerzu
> baaa, talerza nawet nie ma
> rzeczywistość to, czy ściema ? :)
To zależy :). Czytam słowa
coś mi tutaj zaszyfrował
i nie widzę w żadnym razie
inicjacji w swym obrazie.
A stąd wniosek niedaleki -
lustrem słonia - koń kaleki.
Droga prosta - wniosek świeży
(kto nie wierzy niech nie czyta ;).
Zwykle własną drogą bieży
domniemanie na kopytach
skrzydlatego konia wiary.
Słoń z konikiem nie da pary :).
Moim zdaniem, w każdym razie,
jest to powód do zmartwienia,
jeśli ktoś w jednym obrazie
widzi pewnik, nie mamienia.
W takim razie - kelner radzi -
niech SE w głowę granat wsadzi.
> w "naszej knajpie" te "powietrze"
> zwie się koniem drogi Pietrze
> ty masz drogi konsumencie
> widzieć konia w firmamencie
> co to koń - to każdy widzi
> i niech widzi! i niech widzi!
> choćby tam rusałka stała
> koniem będzie - durna pała
>
> Nie to wcale jest najgorsze
> że nasz kelner łże i plącze
> On nie kłamie i nie kręci
> "widzi" konia - to go nęci
>
>
> cały dowcip w tym temacie
> - że koń gada i ma gacie :)
Czyli, mówisz, prosta sprawa,
tu zabawa, tam zabawa,
tu figlaszki, tam zanęty,
jeśli trzeba to przekręty.
I radosnych nóg wierzganie.
Dobrze widzę? Skok na lianie?
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
>
All
--
piaskownica - urządzenie do gromadzenia piasku (patrz piasek);
posiada granice nakreślone zainteresowaniami użytkowników;
arena cyrkowa o nieograniczonym dostępie, zawsze wolnym;
gromadzi wszystko, co kto napłakał; daje każdemu to, co chce
zabrać; ze szczególnym pietyzmem odnosi się do dowolnych
zabaw piaskiem (patrz piasek).
|