Data: 2008-10-27 21:12:56
Temat: Re: prochnica a podejscie dentysty
Od: "Andy" <d...@d...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
"tomek wilicki" <t...@w...pl> >
> zapomnij, o tym jak to wszystko działa - decydują u nas "betony", lekarze
> z
> 40 letnim stażem. A jak 40 lat temu zostawało się lekarzem? Należało
> powiedzieć na egzaminie, że partia jest siłą przewodnią narodu, dodać coś
> o
> Leninie i wykazać pochodzeniem chłopskim. Ewentualnie mieć tatusia
> lekarza.
>
Cale szczescie dla ciebie, glabie , ze bylo troche inaczej, niz sie w twojej
glowce roi.
Bo inaczej pewnie bys przy porodzie zszedl z tego padolu. A wlasciwie to
szkoda, bylo by jednego debilowatego "experta od prl-u" mniej.
Andy
|