Data: 2005-12-05 21:49:44
Temat: Re: proste pytanie hydrauliczne
Od: "wowa" <w...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "horac" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dn1nih$j78$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Chcę podłączyć zlew w kuchni.
Nooo... Ambitne zadanie :))
> W ścianie są dwie zaślepione rurki z wodą i odpływ.
Tak ma być.
> Kupiłem zaworki, taśme teflonową, zlew baterie i syfon z rurkami.
Zaworki niepotrzebne, ile razy będziesz odkręcał baterię?
> Moje pytanie dotyczy wykręcenia zaślepek i wkręcenia w ich miejsce
> zaworków.
> Czy prócz konieczności zakręcenia gł. zaworu wody są jeszcze jakieś
> ważne
> rzeczy, o których trzeba wiedzieć?
Otworzyć pozostałe krany w domu, żeby zeszła woda. Przygotować miskę i
szmaty bo na pewno coś poleci :). Odkręcać z czuciem bo rurka może się
odkręcać w innym miejscu albo odpadnie kawałek ściany :) (autentyczne). Po
wykręceniu oczyścić gwint.
> Jak izoluje się te zaworki teflonem? ile sie go daje?
Nawijasz w kierunku przeciwnym, tak aby przy wkręcaniu zaworu NIE było
"pod włos". Ile? To na wyczucie, przy dokręcaniu musi stawić opór gdzieś
przy 4/5 długości gwintu (6-10? zwojów). Jak dasz za dużo i mocno
dociągniesz potrafi rozerwać kolanko. Osobiście to przeprosiłem się z
konopiami :). Jak będiesz otwierał wodę to ktoś musi patrzeć i krzyczeć
jak będą przecieki (za pierwszym razem będą:)).
> A może lepiej wezwać fachowca?
Zawsze możesz wezwać potem, będzie miał ubaw :). Robota nie jest trudna.
>
> Dziękuję
> Pozdrawiam
>
> Przemek
>
Pozdrawiam
Wojtek
ps. nie jestem hydraulikiem, ale zrobiłem kilka takich robót i nie było
problemów.
|