Strona główna Grupy pl.sci.medycyna prosze o pomoc ginekolgow i endokrynologow

Grupy

Szukaj w grupach

 

prosze o pomoc ginekolgow i endokrynologow

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-03-10 09:36:13

Temat: prosze o pomoc ginekolgow i endokrynologow
Od: "Małgorzata Gołąbek" <g...@a...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam, mam 31 lat
od dobrych kilku jestem leczona z powodu zaburze? hormonalnych czego
konsekwencja byly nieregularne cykle. Temu wszystkiemu towarzysza
roznego rodzaju dolegliwosci poczawszy od ogolnego oslabienia, sennosci,
apatii, glownie calego ciala obrzekow. Na poczatku leczenia podawano mi
gestageny w drugiej polowie cyklu /g?owne Ethisteron/, przez kilka lat
cykle byly w miare regularne i czulam sie dosyc dobrze. Niestety pomimo
brania lekow od okolo dwoch lat moj stan zdowia zdecydowanie sie
pogorszyl, a mianowicie cykle znowu sie rozregulowaly, pojawily sie
krwawienai jeszcze w trakcie brania gestagenu np. w 22 czy 23 dniu
cyklu, a czasami jeszcze wczesniej np. w 12 dniu cyklu. Bdania
hormonalne, wykazaly bardzo niski poziom estrogemów i progestreonu,
podwyzszony poziom testosteronu i prolaktyny, oraz nieprawidlowe
proporcje LH do FSH tzn. LH okolo 3 razy wieksze od poziomu FSH a
badanie usg jajnikow, ze sa budowy drobnotorbielkowatej obustronnie. I
tu zaczelo sie nowe leczenie najpierw : Cyco-progynova / niestety zle ja
znosilam - kolatania serca,obrzeki, nerwowosc, l?ki/ pozniej byla Diana
/tez zle sie czulam - dusznosci, kurcze w nogach, pekajace naczynka
krwionosne na nogach, oraz pojawienie sie z hemoroidow/, kolejneym
lekiem byly plastry Sysen 50 /polowka plastra od 5 dnia cyklu co 4 dni
prze 3 tygogodnie plus gestagen napierw Provera poxniej Norethisteron od
okolo 16 dnia cyklu/ - niesttey dalej moje samopoczucie sie nie
poprawialo, poniewaz dalej towarzyszyly mi obrzeki, kurcze w nogach,
ucisk w klatce piersiowej, kolatania serca. Miedzy czasie a dokladnie w
maju 2000 roku, zrobilam rezonans magnetyczny przysadki mozgowej ktory
wykazal podejrzenie mikrogruczolaka przysadki mozgowej okolo 1-2 mm.
Ostatecznie stwierdzono ze jest to mikrogruczolak ktory produkuje
prolaktyne i dostalam Bromergon po ktorym bardzo szybko prolaktyna
spadala mi do bardzo niskich wartoœci prawie "bliskich zeru".
Konsultowalam sie z kilkoma lekarzami, z ktorych jedni mowili ze w cale
nie jest to mikrigruczolak tylko przerost komorek, z kolei inni
potwierdzali diagnoze a jeden pan doktor powiedzial ze jest to nowotwor.
W sumie zmienionio mi lak na Norprolac na 1/4 tabletki dziennie po ktory
prolatyna utrzymuje sie w normie. Niestety moje samopoczucie nie
poprawilo sie dalej bylam slaba, senna i tak jakby bez energii. Dodam,
ze badalam tez tarczyce i wszystkie hormony byly w normie. Wiec znow tj.
od pazdziernika 2000 roku zaczelo sie nowe leczenie : od 5 dnia cyklu
plastry Oesclim /polowka plastra/ przy czym jedna polowka przez 4 dni
i druga polowka przez nastepne 4 dni a poznniej 0d 17-24 dnia cyklu
Duphaston 10mg. To bylo przez dwa cykle. W czasie kiedy mialam naklejony
plaster pojawily sie zawroty glowy, oraz wzmogly sie obrzeki,
oslabienie, sennosc. Po tym leczeniu przez dwa kolejne cykle lekarz
zalecil mi polowk? plastra Oesclim od 5 dnia cyklu tylko przez 4 dni
oraz Duphaston od 17-24 dnia cyklu.Niestetty dalej w dniach kiedy byl
naklejony plaster czula sie gorzej, nabradziej dokuczaly mi zawroty
glowy. Po tym leczeniu wykonalam kontrolne badania hormonale / bez
przyjmowania lekow /i okazalo sie ze dalej poziom estrogenow i
progestreonu jest bardzo niski natomiast prolaktyna i testosteron sa w
normie. W odpowiedzi na te wyniki lekarz zalecil mi od 5 dnia cyklu
caly plaster Climara 50 przez 7 dni i drugi plaster przez nastepne 7
dni oraz od 19 dnia cyklu do 24 Duphaston. I teraz kiedy mam
przyklejony plaster Climara 50 nie wiem co mam juz poczac, czuje sie
naprawde bardzo zle, budze sie ze zcierpnietymi rekami po lokcie, bola
mnie nogi tak jakby moje zyly sie roszerzaly i mialy popekac, pojawily
sie znowu bolace siniaki na nogach oraz te potworne zawroty glowy i
obrzeki, mam jeszece klopoty ze sluchem // mam wrazenie jakbym byla
ogluszona/ a poza tym ucisk w klatce piersiowej oraz takie mommenty
jakby brakowalo mi powietrza, jest mi poprostu duszno.

Prosze o pomoc, czy nie ma innych lekow aby leczyc te moje zaburzenia,
nie ma juz sily.
Lekarz powiedzial ze organizm musi sie przyzwyczaic do tych lekow ktore
biore i ze sa to klopoty przejsciowe, ale a nie wiem czy tak jest
naprawde bo przeciez taki schemat leczenia mam juz od 5 cykli i nie
czuje poprawy wprost przeciwnie. Jestem juz tak zdesperwana ze chyba
wogole przestane przyjmowac te leki ale jest jeszcze jeden problem otoz
badanie densytometryczne kregos?upa wykazalo ze mam osteopenie i tu moj
lekarz stwiedzil ze przyjmowanie estrogenow w postaci plastrow jest
niezbedne.
Prosze o pomoc, czy moze sa inne sposoby leczenia tych moich
dolgliwosci, a moze rzeczywiscie moj organizm kiedys sie przyzwyczai do
tych lekow , ktore biore obecnie. Jednak czy to co dzieje sie ze mna w
tej chwili nie powinno budzic niepokoju.

Malgorzata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-03-10 15:59:11

Temat: Re: prosze o pomoc ginekolgow i endokrynologow
Od: <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam, mam 31 lat
> od dobrych kilku jestem leczona  z powodu zaburzeń hormonalnych czego
> konsekwencja byly  nieregularne cykle. (...)

> Prosze o pomoc, czy nie ma innych lekow aby leczyc te moje zaburzenia,
> nie ma juz sily.
> Lekarz powiedzial ze organizm musi sie przyzwyczaic do tych lekow ktore
> biore i ze sa to klopoty przejsciowe, ale a nie wiem czy tak jest
> naprawde bo przeciez taki schemat leczenia mam juz od 5 cykli i nie
> czuje poprawy wprost przeciwnie. Jestem juz tak zdesperwana ze chyba
> wogole przestane przyjmowac te leki ale jest  jeszcze jeden problem otoz
> badanie densytometryczne kregosłupa wykazalo ze mam osteopenie  i tu moj
> lekarz stwiedzil ze przyjmowanie estrogenow w postaci plastrow jest
> niezbedne.
> Prosze o pomoc, czy moze sa inne sposoby leczenia tych moich
> dolgliwosci, a  moze rzeczywiscie moj organizm kiedys sie przyzwyczai do
> tych lekow , ktore biore obecnie. Jednak czy to co dzieje  sie ze mna w
> tej chwili nie powinno budzic niepokoju.
>
> Malgorzata
>

Dziekuje za interesujace pytania.

W Twojej wypowiedzi jednak brakuje szeregu informacji, potrzebnych do tego, aby
specjalista (powiedzmy endokrynolog lub /i neurochirurg ) mogl wypowiedziec.
Czy byloby mozliwe , aby Twoj lekarz (leczacy) skontaktowal sie z nami pod
adresem e...@p...com ? Uruchamiam to konto wylacznie w celu
tego wlasnie kontaktu, na jeden tydzien. Zadne inne messages nie beda czytane.

Ma sie rozumiec, ze oczekujemy pelnych informacji (m.in. wynikow badan osi
przysadkowo-nadnerczowej i przysadkowo-tarczycowej, jak rowniez wynikow CT
guided FNB ) ,wiec musisz sie zgodzic z tym, ze nie znani Ci lekarze beda sie
problemem zajmowac. Oczywiscie Twoje dane personalne beda znane wylacznie mnie.

Z reguly nie zajmujemy sie poszczegolnymi przypadkami chorych. Ale Twoj wydaje
mi sie szczegolnie trudny i z punktu widzenia zawodowego interesujacy.

Zycze powodzenia i mam nadzieje, ze Twoj stan psychiczny mimo wszystko sie
poprawi. Miej nadzieje !

Pozdrawiam

dradam



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-03-10 17:19:57

Temat: Odp: prosze o pomoc ginekolgow i endokrynologow
Od: "doctore" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


>

Ja co prawda zajmuje sie diagnostyka a nie leczeniem ludzi ale to co tu
napisalas
Bdania
> hormonalne, wykazaly bardzo niski poziom estrogemów i progestreonu,
> podwyzszony poziom testosteronu i prolaktyny, oraz nieprawidlowe
> proporcje LH do FSH tzn. LH okolo 3 razy wieksze od poziomu FSH a
> badanie usg jajnikow, ze sa budowy drobnotorbielkowatej obustronnie

To definicja zespolu policyklicznych jajników .I mysle ze ty ta chorbe masz
ale oczywiscie moze byc jeszcze jakas chorboa wspólistniejaca
Natomiast chcialbym sie ustosunkowac do spraw diaghnozowania ciebie wiec w
tym cytacie napisalas ze


>W maju 2000 roku, zrobilam rezonans magnetyczny przysadki mozgowej ktory
> wykazal podejrzenie mikrogruczolaka przysadki mozgowej okolo 1-2 mm.
> Ostatecznie stwierdzono ze jest to mikrogruczolak ktory produkuje
> prolaktyne i dostalam Bromergon po ktorym bardzo szybko prolaktyna
> spadala mi do bardzo niskich wartooci prawie "bliskich zeru".
co do

No cóz MR czyli reznoans magnetyczny jest idealna metoda do oceny
mikroguczolaków przysadki dlatego dziwi minie slow ze w nim podejrzewano 2mm
gruczolaka. No cóz w MR to bardzo dobrze sie ocenia zwlaszcza jak badanie
jest wykonane w dwóch fazach z kontrastem i bez. Dlatego powinni sie lekarze
wypowiedziec czy on jest czy go nie ma poniewaz rozmiar 1-2mm jest do oceny
w MR . Mysle ze kwestia moze byc tez aparat na którym badanie bylo wykonane
gdyz na aparatach o mniejszych czestoliwosciach male zmiany sa gorzej
widoczne. Co do propozycji Dr adama zeby zrobic CT to mam mieszane uczucia
gdyz nawet spiralne CT nie pokaze tak malego gruczolaka przysadki. A
zupelnie nie rozumiem dlaczego Dr Adam oczekuje od Ciebie wyniku FNB czyli
biopsji i co chce aby zostalo ukute bo chyba nie przysadka :))))))) bo tego
sie nie wykonuje. Co do reszty twoich objawów to niektóre sa niepokojace i
moga tez byc wynikiem innej choroby. Chodzi mi glownie o sluch W dostepnje
literaturze nie udalo mi sie znalesc powiazania pomiedzy zaburzeniami sluchu
a hormonami kobiecymi. Ale moge sie mylic bo na leczeniu to niestety sie nie
nzam za bardzo.
Mysle ze przede wszystkim powinnas sie udac do jakiejs kliniki
neurologicznej oraz endokrynologii ginekologicznej gdyz tamsa odpowiedni
specjalisci i beda mogli sie wypowiedziec i dalej diagnozowac i leczyc.
Natomiast mysle e jednym z twpich problemow jak juz mowilem jest zespól
policylkicznych jajników.

Doctore


















› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-03-10 18:12:37

Temat: Re: prosze o pomoc ginekolgow i endokrynologow
Od: <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Doctore wrote :

>
>
> >W maju 2000 roku, zrobilam rezonans magnetyczny przysadki mozgowej  ktory
> > wykazal podejrzenie mikrogruczolaka przysadki mozgowej okolo 1-2 mm.
> > Ostatecznie stwierdzono ze jest to mikrogruczolak ktory produkuje
> > prolaktyne i dostalam Bromergon po ktorym bardzo szybko prolaktyna
> > spadala mi do bardzo niskich wartooci prawie "bliskich zeru".
> co do
>
> No cóz MR czyli reznoans magnetyczny jest idealna metoda do oceny
> mikroguczolaków przysadki dlatego dziwi minie slow ze w nim podejrzewano 2mm
> gruczolaka. No cóz w MR to bardzo dobrze sie ocenia zwlaszcza jak badanie
> jest wykonane w dwóch fazach z kontrastem i bez. Dlatego powinni sie lekarze
> wypowiedziec czy on jest czy go nie ma poniewaz rozmiar 1-2mm jest do oceny
> w MR . Mysle ze kwestia moze byc tez aparat na którym badanie bylo wykonane
> gdyz na aparatach o mniejszych czestoliwosciach male zmiany sa gorzej
> widoczne. Co do propozycji Dr adama zeby zrobic CT to mam mieszane uczucia
> gdyz nawet spiralne CT nie pokaze tak malego gruczolaka przysadki. A
> zupelnie nie rozumiem dlaczego Dr Adam oczekuje od Ciebie wyniku FNB czyli
> biopsji i co chce aby zostalo ukute bo chyba nie przysadka :))))))) bo tego
> sie nie wykonuje. Co do reszty twoich objawów to niektóre sa niepokojace i
> moga tez byc wynikiem innej choroby. Chodzi mi glownie o sluch W dostepnje
> literaturze nie udalo mi sie znalesc powiazania pomiedzy zaburzeniami sluchu
> a hormonami kobiecymi. Ale moge sie mylic bo na leczeniu to niestety sie nie
> nzam za bardzo.

Wlasnie to mnie niepokoi, bo jak mowic o gruczolaku,ktorego "leczono w ciemno".
To znaczy ani MRI go nie stwierdzil (a powinien), a innego badania nie zrobiono.
Pewno, ze FNB to metoda gruba, ale jak nie ma nic innego to jak leczyc ?
Zreszta objawy podawane przez korespondentke nie za bardzo sie pokrywaja z
polycystic ovaries, bo jest sporo innych, z innej materii.

Jezeli wierzyc korespondentce,ktora pisze : "konsultowalam sie z kilkoma
lekarzami, z ktorych jedni mowili ze w cale nie jest to mikrigruczolak tylko
przerost komorek, z kolei inni potwierdzali diagnoze a jeden pan doktor
powiedzial ze jest to nowotwor."

Masz inny pomysl, jak ten problem rozwiazac, albo jak powinien byl byc
rozwiazany ? Meningioma z uciskiem ?


> Mysle ze przede wszystkim powinnas sie udac do jakiejs kliniki
> neurologicznej oraz endokrynologii ginekologicznej  gdyz tamsa odpowiedni
> specjalisci  i beda mogli sie wypowiedziec i dalej diagnozowac i leczyc.
> Natomiast mysle e jednym z twpich problemow jak juz mowilem jest zespól
> policylkicznych jajników.
>


Nie sadze, aby to, jedno z rozpoznan, ktos kwestionowal.

Pozdrawiam

dradam

PS. Mam propozycje, aby dyskusje przeniesc na priva, bo korespondentka bedzie
miala za wysoki poziom stressu. I bez wiekszej ilosci informacji nikt rozsadny
nie bedzie przeciez dyskutowal powaznie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-03-10 23:51:53

Temat: Re: prosze o pomoc ginekolgow i endokrynologow
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora



"Małgorzata Gołšbek" napisał(a):

> Prosze o pomoc, czy moze sa inne sposoby leczenia tych moich
> dolgliwosci, a moze rzeczywiscie moj organizm kiedys sie przyzwyczai do
> tych lekow , ktore biore obecnie. Jednak czy to co dzieje sie ze mna w
> tej chwili nie powinno budzic niepokoju.

Oczywiście, że budzi niepokój...Wyrzuć do kosza te wszystkie plasterki i
tabletki...W ciągu paru miesięcy cykle same Ci się wyregulują...Chyba nie
chcesz być wrakiem dla siebie a królikiem doświadczalnym dla lekarzy?

Pozdrawiam

Kaja



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-03-11 10:17:13

Temat: Re: prosze o pomoc ginekolgow i endokrynologow
Od: "Magdalena Busk" <m...@c...com> szukaj wiadomości tego autora


"Kaja" <f...@f...pl> skrev i meddelandet
news:3AAABE18.9AD13006@friend.pl...
>
>
> "Małgorzata Gołąbek" napisał(a):
>
> > Prosze o pomoc, czy moze sa inne sposoby leczenia tych moich
> > dolgliwosci, a moze rzeczywiscie moj organizm kiedys sie
przyzwyczai do
> > tych lekow , ktore biore obecnie. Jednak czy to co dzieje sie ze
mna w
> > tej chwili nie powinno budzic niepokoju.
>
> Oczywiście, że budzi niepokój...Wyrzuć do kosza te wszystkie plasterki
i
> tabletki...W ciągu paru miesięcy cykle same Ci się wyregulują...Chyba
nie
> chcesz być wrakiem dla siebie a królikiem doświadczalnym dla lekarzy?
>
> Pozdrawiam
>
> Kaja

Kaja jest oczywiscie i ginekologiem i endokrynologiem, ze specjalnoscia
jasnowidz, ze wypowiada takie opinie...
mb


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-03-11 13:05:14

Temat: Re: prosze o pomoc ginekolgow i endokrynologow
Od: Blue <a...@z...w.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 11 Mar 2001 00:51:53 +0100, Kaja <f...@f...pl> wrote:
> Oczywi?cie, ?e budzi niepokój...Wyrzuae do kosza te wszystkie plasterki i
> tabletki...W ci?gu paru miesi?cy cykle same Ci si? wyreguluj?...Chyba nie
> chcesz byae wrakiem dla siebie a królikiem do?wiadczalnym dla lekarzy?

A Ty oczywiscie bierzesz cala odpowiedzialnosc za swe slowa i w przypadku gdy Twoje
zalecenie
okaze sie szkodliwe dla Twojej przedmowczyni, to postarasz sie z calych sil swoich
wyrownac
poniesione przez nia straty? W dodatku rozumiem, ze jestes specjalista
endokrynologiem, co
upowaznia Cie zeby w ten autoratywny sposob sie wypowiadac? Przy okazji podwazajac
wiedze i
intencje lekarzy ktorzy sie nia zajmuja?

Pozdrawiam
Agnieszka Maciejak



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-03-11 13:51:27

Temat: Re: prosze o pomoc ginekolgow i endokrynologow
Od: <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kaja piszew ten sposob :
>
>
>
>
> > Prosze o pomoc, czy moze sa inne sposoby leczenia tych moich
> > dolgliwosci, a  moze rzeczywiscie moj organizm kiedys sie przyzwyczai do
> > tych lekow , ktore biore obecnie. Jednak czy to co dzieje  sie ze mna w
> > tej chwili nie powinno budzic niepokoju.
>
> Oczywiście, że budzi niepokój...Wyrzuć do kosza te wszystkie plasterki i
> tabletki...W ciągu paru miesięcy cykle same Ci się wyregulują...Chyba nie
> chcesz być wrakiem dla siebie a królikiem doświadczalnym dla lekarzy?
>


To niewatpliwie uderazajace prostota rozwiazanie problemow Malgorzaty ma swoje
zalety. I jest w medycynie czesto stosowane. Niestety tylko w weterynaryjnej.

Moj kolega vet powiada w takich przypadkach : "juz nie moge patrzec na to, jak
sie to biedne zwierze meczy, wiec zaprzestajmy leczenia i niech umiera".
Zastrzyk srodka nasennego (barbituratu) czesto pomaga tej decyzji. A potem
przychodzi sekcja i wszystko jest jasne.

Czy mozna jednak tak postapic z czlowiekiem. Zauwazmy, ze wlasciwie jest
to "one way ticket". Powiedzmy, ze chora z niego skorzysta. Pojawia sie
wszystkie objawy jej (jak widac conajmniej obu ) chorob. I co dalej ? Pol
biedy, jak problem sie wyjasni i diagnostyka bedzie latwiejsza. A co bedzie jak
bedzie trudniejsza ? I zacznie sie "dzikie" i na gwalt poszukiwanie osrodka ,
ktory sobie da z tym rade .

Osobiscie mam propozycje inna : znalezc ten osrodek juz teraz i zaczekac na
decyzje lekarzy, ktorzy beda mogli i umieli sobie na takowa diagnostyke
pozwolic.

Stad moja oferta "miedzynarodowej pomocy".

Ma tylko watpliwosci, czy chora kasa za to zaplaci. Nie wiem jak to obecnie
wyglada w Polsce. Bo za czasow PZPRu Ministerstwo Zdrowia placilo za leczenie
w osrodkach zagranicznych ( w uzasadnionych medycznie i nie tylko medycznie )
przypadkach. Moze ktos ma jakies informacje w tym zakresie ?


Pozdrawiam

dradam

PS. Ja nie mam nic przeciwko weterynarzom. Podziwiam ich wiedze i wysilki.
Musza oni leczyc i ssaki , i ptaki, i ryby. I owady ... ! Pacjent jest w pelni
uprawniony do tego aby lekarza opluc, kopnac , nastapic na noge, zarazic
brucelioza i tak dalej.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-03-11 14:56:48

Temat: Re: prosze o pomoc ginekolgow i endokrynologow
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora



Magdalena Busk napisał(a):

> Kaja jest oczywiscie i ginekologiem i endokrynologiem, ze specjalnoscia
> jasnowidz, ze wypowiada takie opinie...

Może?

Kaja




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2001-03-11 15:01:20

Temat: Re: prosze o pomoc ginekolgow i endokrynologow
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora



Blue napisał(a):

> A Ty oczywiscie bierzesz cala odpowiedzialnosc za swe slowa i w przypadku gdy Twoje
zalecenie
> okaze sie szkodliwe dla Twojej przedmowczyni, to postarasz sie z calych sil swoich
wyrownac
> poniesione przez nia straty? W dodatku rozumiem, ze jestes specjalista
endokrynologiem, co
> upowaznia Cie zeby w ten autoratywny sposob sie wypowiadac? Przy okazji podwazajac
wiedze i
> intencje lekarzy ktorzy sie nia zajmuja?

A Ty nie czytałas jakimi różnymi lekami lekarze ją szprycują i ona powoli staje się
wrakiem?...Chciałabyś być królikiem doświadczalnym?

Kaja




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Narkotyki i lekarstwa a zdolnosci kierowania pojazdami
Pryszczyca EU i czarna ospa
Pryszczyca EU i czarna ospa.
Proszę o pomoc
leki homeopatyczne?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »