Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:7d75.0000035d.4c94fd95@newsgate.onet.pl...

> Grzałkę trzeba wyjąć. I przez otwór po grzałce daje się wydłubać to co
> wpadło.

Wszelakie skarby w stylu zagubionej skarpetki, czy druta od biusthaltra w
mojej pralce się całkiem komfortowo wyciągało po zdjęciu gumowej rury
łaczącej bęben z pompką wyrzucającą wodę do kanalizacji. Proste,
łatwodostępne i wymagające odkręcenia jednego wkręta na cybancie, a
wyjmowanie grzałki u mnie akurat (Siemens Sivamat) sporą epopeją by było.

J.