Data: 2002-04-09 10:26:00
Temat: Re: przemyślenia
Od: "Robert S." <r...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nasuneły mi się w z wiązku z całą sytuację pewne pytania. Jeżeli ktoś
> decyduje się nie szukać miłości, niewiele w tym kierunku robić, licząc na
> 'romantyczny' (i niekoniecznie prawdziwy) piorun z nieba, może przeżyć
życie
> siedząc w kinie samemu.
> Dosyć niedawno Dominika napisała do niejakiego Robarta S:
> "Moze powinienes mnie o tym myslec. Przestac jej szukac. Moze to prawda,
ze
> gdy za bardzo sie starasz to..."
>
> Moje wnioski są takie, że to nie do końca prawda, że miłość czeka na
każdego
> z nas za rogiem, bo może przed nami uciekać, może się zdarzyć, że nawet
ktoś
> goniąc ją-ciągle może to robić całe życie, może się zdarzyć, że ktoś
> przeżyje całe życie z myślą, że miłość znajdzie go sama a tak się nie
> stanie.
Na no nie ma regul.. mozna robic wszystko i nic nie osiagnac. Mozna nic nie
robic, wszystko samo sie ulozy i dziwic sie po co wszyscy tyle o tym
mowia...
Ale to chyba fajnie :) ... staram sie szykac zalet w tym, ze sa rzeczy
ktorych przewidziec sie da
Pozdrawiam
Robert
|