> > "Rafał" <r...@k...pl> writes:
> >
> > > Proszę o porade: przesadziłem brzozki około 3m wysokosci.
> >
> > Nie jest to najszczęśliwszy termin przesadzania...
> >
> > > Co zrobic żeby się przyjely oprocz podlewania
> >
> > Podlewać, podlewać i jeszcze raz podlewać.
> >
> > > (ich liscie zaczely się kurczyc)? Dosc duzo chodzi po nich mrowek
> > > czy sa one zagrozeniem?
> >
> > Mrówki same w sobie nie, ale kurczące się liście i mrówki sugerują
> > hodowlę jakichś mszyc. Przujrzyj się dokładnie tym liściom.
> >
> > Pozdrawiam,
> > Grzesiek, z nowo odkrytymi mszycami w pąkach kwiatowych dereni
> > --
> > Żyj w Grójcu pewien Mistyk Pierdoła,
> > Rozkosz chciał zyskać z anioła.
> >    Lecz choć maca i maca,
> >    Nadaremna to praca,
> > Gdyż nic zgoła nie widać dokoła.
> >    (C) Maciej Słomczyński
>
>      
>      Mszyce na brzozie??? To jeden z najbardziej odpornych chwastów!
>      Wyciągnij je z piachu i wsadz do pojemnika z wodą.
>      Jeżeli wrócą do formy posadz do gleby,jeśli nie-wyrzuć.
>
>                      Pozdrawia boletus
>      
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Boletus, litości.
Kiedyś rozmawiałem z leśniczm, który również stwierdził, że brzoza to chwast,
bo nie nadaje się na deski, kantówkę, klepki podłogowe itd. Brzoza jest
zagrożona (myslę o duzych drzewach) wycięciem do kominków. Jedyna szansa to jej
żywotność. Zapomniałeś o jednym: brzoza jest piękna i to wystarcza, żeby chcieć
ją mieć w ogrodzie.
Co do nieszczęsnego przesadzania. Przesadziłem kilka brzóz, ale zawsze z dużą
bryłą ziemi w listopadzie i dochodziły do siebie przez dwa lata (wielkość
liści, przyrosty, odporność na robale). Brzozy bardzo nie lubią przesadzania,
przycinania itp. akcji.
Do Rafała: Myślę, że możesz je wykopać, jak radzi Boletus a potem wyrzucić.
Jestem na 99% pewien, że zniszczyłeś drzewa. Kup sobie coś w szkółce ,
najlepiej z doniczki i posać po bożemu.
Leszek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl