Data: 2002-02-22 18:32:09
Temat: Re: przetarlem szlak - a ja tez
Od: "Wojciech P" <d...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:NEBBLFJNAKKBHHNHHIKJIEMJDAAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
>
>
> Faktycznie nie jest to winorosl,nie mozna robic z tego wina,trudne w
> pielegnacji i utrzymaniu ,kaprysne,tajemnicze,wrazliwe na szara
> plesn,chetnie obgryzane przez slimaki.:-(((
>
> Niezliczone ksztalty,nadzwyczajne kombinacje kolorow , zroznicowana
> struktura kwiatow powoduje ze rosliny te naleza do arystokracji w swiecie
> roslin.:-))))))
> Pozdrawiam.
> Boguslaw Radzimierski.
>
I tutaj sie wtrace - poruszajac nieco poboczne watki.
Podziwiam Bogusia za pasje. Zauwazcie, ze pisze o niezwykle kaprysnej
roslinie - pewnie wymagajacej niezwyklego trudu, by ja utrzymac i rozwijac.
Zreszta Twoj Ogrod Botaniczny zwala z nog.
No coz wzrastaja kompleksy tych, ktorym nawet perz potrafi zwiednac i
uschnac!!!!
A propos perz - pomyslcie, jakby pieknie bylo, gdyby przedziwnym zrzadzeniem
losu on nalezal do ogrodowej arystokracji. Pokazywalibysmy z duma metrowy
perz, ktory zarosl cala dzialke....
I TO JEST MOJA PROPOZYCJA przecierania nowych szklaków w ogrodnictwie!
Nie bedziemy sie wysilac nad jakims za przeproszeniem cyprypedium - hodujmy
perz!
No chyba, ze robienie z perzu arystokracji to troche tak jak z demokracja
socjalistyczna....
I drugi watek - biurokracja.
Otoz ostatnio kilka razy w mojej gminie (patrzcie, jak pisze "mojej gminie"
a przeciez dopiero mam zazwolenie na budowe...) no wiec w mojej gminie
spotkalem sie z duza iloscia sympatii, kompetencji i zyczliwosci. Wiec moze
i ta decyzja w sprawie Bogusia jest po prostu tym czym powinna byc? po
prostu profesjinalnym dzialaniem urzedu ALBO - nawet urzednik od ogrodu - z
powodu, ze od ogrodu ma w sobie milosc i lagodnosc...
wojtek Pa
|