Data: 2004-09-07 17:41:34
Temat: Re: przeżyłam głodówkę ;-)
Od: "MarekF" <m...@a...alpha.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Karolina "duszołap" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl> napisał
w wiadomości news:chkm62$i3i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> MarekF wrote:
> A nie śmieszy Cię "Pizza optymalna", do której ciasto robi się z 50g
> smalcu, 1 jajka i 3 żółtek? Przypomina mi to chłopca, którego widziałam
> niedawno pod sklepem spożywczym, jak z zachwytem wcinał jakieś chrupki i
> chwalił, że smakują jak pizza. Zastanawiam się, czy to dziecko kiedyś
> próbowało pizzy. :> No i nie okłamujmy się, lodom optymalnym też daleko
> do dzieł mistrza Grycana. Więc rozumiem, że od dzisiaj, aby nie być
> śmiesznym i nie używać kuriozalnych skrótów myślowych, takich jak
> "smalec wegetariański" czy "optymalna pizza", zamiast np. "lody
> optymalne" napiszesz "zmrożona mieszanina żółtek i tłustej śmietany z
> odrobiną cukru", tak?
>
Witam, Karolino
Zgadzam sie z tym, ze niektorzy przesadzaja.
Optymalna, czy optymalne kojarzy sie wszystkim z DO. Tak jak i smalec. Lody
to cos zimnego, zamrozonego, moja corka kupuje takie , jest to chyba
zamrozony sok, niewiem- nie jem lodow.
jezeli chodzi o pizze -optymalna, to taka pizza na normalnym ciescie, ktora
miesci sie w proporcjach BTW, i ja taka robie raz na jakis czas. Chleb
optymalny to takze chleb produkowany nie tylko przez Janickich, ale takze
chleb "zytni razowy" o obnizonej zawartosci W, np firmy Benus. I nie musi
miec znaku "ZO"
Pozdrawiam
maf
ps. niech pizza bedzie pizza, chleb chlebem, a smalec smalcem
|