Data: 2004-09-08 14:09:29
Temat: Re: przeżyłam głodówkę ;-)
Od: "Karolina \"duszołap\" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(k)a wrote:
>>> roznica jest zasadnicza, bowiem w tych smiesznych wegetarianskich
>>> wersjach brakuje posdtawowego skladnika owego produktu, a twoje
>>> przyklady sa tylko wresjami tegoz, przy wciaz istnieniu tego
>>> zasadniczego.
>>
>> Ale pogodziłaś się już z faktem, że "teddy bear" nie należy do Ursidae?
>
> widze, iz to odkrycie zrobilo na ciebie wrazenie.
Popracuj nad składnią, to może kiedyś zacznę Cię traktować serio. =]
> nie dziwie, sie zwazywszy na trafnosc twoich porownan.
> musialo to cie sporo kosztowac
Masz coś do powiedzenia poza atakami na mnie? Jeśli nie, to wylewaj
swoje frustracje gdzie indziej.
> a co powiesz o wypchanym ptaku w muzeum przyrodiczym?
Sama sobie odpowiedziałaś. Nazwałaś wypchane trocinami pierze "ptakiem",
mimo, że "brakuje posdtawowego skladnika owego produktu". Bo ptak to
zwierzę, składające się nie tylko ze skóry, piór i dzioba, ale też w
całej masy wnętrzności.
> do jakiej rodziny nalezy i z czym bys to trafnie
> porownala?
A jaki to ptak? Jeśli podasz gatunek, to powiem, do jakiej rodziny należy.
Pozdrawiam,
Karola
|