Data: 2003-01-06 22:48:59
Temat: Re: przyducha
Od: "Too old..." <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:011b01c2b5cd$814808a0$214c4cd5@d3h6c1...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Too old..." <j...@p...pl>
>
> > Moim zdaniem to wina deszczu;-)))Poważnie.Spłukał do stawu nawozy z
> > okolicznych pól,a te spowodowały gwałtowny zakwit glonów.
> > Najtańszą moim zdaniem metodą jest wapnowanie stawu - pomaga to
> > ustabilizować chemię w stawie.Oczywiście najlepiej jest wapnować na dno
> ,jak
> > woda spuszczona.Używamy wapna palonego(nawozowego) w ilości około
300kg/ha
> > .Bryły wapna powinny być dobrze rozdrobnione.
> > Można też wapnować z łodzi na wodę - po prostu szuflą .
> > Wapno palone powinno ustabilizować warunki chemiczne i zapobiec zakwitom
> > niektórych glonów.
> >
> :(
> nie mozna Oldziu sugerowac zadnych metod chemicznych
> bez prob wody
> w dodatku w tak duzych dawkach naraz
No cóż w praktyce nikt w gospodarstwach stawowych nie bada co chwilę wody w
każdym stawie.Po prostu wapnowanie należy do normalnych zabiegów
pielęgnacyjnych.
Co do dawki ,to moim zdaniem jest to mała dawka ;-))
W wapnowaniu odkażającym stosuje się od 750 kg/ha do 2000 kg/ha .
A napisałem to poprzednio gdyż myślę,że staw Jagody i Sylwka nie był
wapnowany od lat ;-))) Ale oczywiście jak się chce to można zrobić testy
wody przedtem ,tylko kto je potem zinterpretuje ? ;-))))
--
rekinek- J.Krzysztof Chiliński j...@p...pl
Serwis "muszlowcowy" http://republika.pl/jkch1
O rekinach http://republika.pl/jkch2
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/
|