Data: 2004-04-01 15:53:23
Temat: Re: przymrozki
Od: "Dirko" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:c4hcv0$6q5$1@nemesis.news.tpi.pl Mariola Ratajczak
<m...@n...pl> napisał(a):
> prognostycy przepowiadają przymrozki. Mieszkam pod Warszawą. Wszystkie
> rośliny już poodkrywałam. Czy znowu okrywać? Myślę o klonie palmowym,
> hortensjach, różach, wrzosach i nie wiem co jeszcze. Znowu okrywać? Taka
> perspektywa trochę mnie załamuje :-(
>
Hejka. Właśnie wróciliśmy z Gwidonkiem z działeczki, gdzie pognaliśmy po
obejrzeniu prognozy pogody. :-( Przykryliśmy: tawułki, azalie, hemerocalisy,
hiacynty, wrzośce, rododendrony, arum, toronciaki, thujopsisa, przylaszczki,
cyprysika "Nana Gracilis", Marikenka, miodunki, macierzankę, tymianek i ...
zapomniałem o szałwiach. :-( Róże, narcyzy, żonkile, tulipany i reszta muszą
sobie same radzić z przymrozkiem.
Pozdrawiam przymrozkowo Ja...cki
H.Z.: "Gdyby stopniały lodowce, to Wielka Brytania byłaby cała zalana, a
Polska chyba też, ale kilka dni później." :-)
|