Data: 2002-09-10 13:53:55
Temat: Re: psy i Alteri
Od: "LECH DUBROWSKI" <l...@i...org.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> To dobrze, czy zle ;)?
> Bo ja w takiej sytuacji widze duzo pozytywow, mozesz sie pochwalic psem
> ktory potrafi duzo wiecej niz pies przecietnego wlasciciela.
Dobrze, bo ja bardzo bym chcial miec takiego pieska, a na razie mam kota bo
jego nie trzeba wyprowadzac
> Wiem, wlasnie dlatego chcemy rozpoczac od ludzi, ktorzy juz maja psy i w
> jakis sposob ten problem rozwiazali. Druga sprawa, zdrowy, dorosly pies
(no
> moze nawet juz ok 8 miesieczny) moze wychodzic na dwor dwa, trzy razy
> dziennie, co dla osoby w miare aktywnej, nie uwiezionej w
architektonicznych
> poczwarkach nie powinno byc problemem.
No wlasnie, ja naleze do tych uwiezionych ale staram sie o winde, niestety
to kwestia bardzo odleglej przyszlosci :-))
> Najlepszym rozwiazaniem bylaby grupa wolontariuszy wyprowadzajaca psy
osob,
> ktore akurat nie moga z nimi wyjsc-wyjechac, ale Alteri dopiero zaczyna i
> jeszcze nie ma grupy zaufanych wolontariuszy.
> Czy macie jeszcze jakies pomysly na rozwiazanie takiej sytuacji?
Ja musialbym robic to sam.
> Fakt, mi tez nie chce sie samej bez suki wychodzic :-)
No, wlasnie :-)
> Jezeli w Teleekspressie to o naszej zaprzyjaznionej trenerce Anecie z
> Katowic.
Tak, to byl reportaz z Katowic ale imienia trenerki ani tego
niepelnosprawnego nie pamietam.
Leszek
>
> Pozdrawiam
> Monika
>
>
|