> 1. czy zbiorniki z olejem są na tyle szczelne, że bez obawy o cuchnącą woń
> oleju można ich umieścić w piwnicy czy w schowku gospodarczym?

Ja mam zbiorniki w garażu - czuć minimalny słodkawy zapach ropy
Zbiorniki te jednak nie sa firmowe - są to zbiorniki po czyms (1m3 w klatce
metalowej na palecie drewnianej)
z jednym dużym wlewem od góry - uszczelnilem to folia okrecona drutem,
jednak sa drobne szczeliny.
Poniewaz jednak w kazdym zbiorniku musi byc odpowietrzenie, wiec jest
bezposredni kontakt oleju z powietrzem, wiec
zapach bedzie wyczuwalny. W garazu nie przeszkadza mi to zupelnie, ale mysle
ze w domu moglby mnie denerwowac.

> 2. czy kocioł olejowy "emituje" cuchnącą woń oleju w pomieszczeniu w
którym
> pracuje?

W kotlowni nie ma zadnego zapachu oleju - kociol Viessmann.

> 3. czy można przechowywań zbiorniki z olejem w nieogrzewanym garażu, gdzie
> zimą będą ujemne temperatury? do jakiegp poziomu może spaść temperatura
> oleju opałowego aby nie miec kłopotów

U mnie w garazu temperatura spadala na pewno ponizej zera (ile - nie wiem,
"na oko" kilka stC) i nie bylo klopotow.

Jarek