Data: 2001-06-11 14:07:27
Temat: Re: pytania
Od: p...@w...pl (Polly)
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam.
roblop wrote:
>
> > > Gdy korespondujecie via e'mail ze swiezo poznanymi osobami potraficie
> > > pozostawic pytanie bez odpowiedzi (dotyczy kontaktow mesko damskich) ? I
> >
> > Oczywiście, w końcu email ma to do siebie że rozmówca nie będzie nalegał z
> > pytaniem, z obawy żebym w ogóle go nie zignorował.
>
> Czy brak odpowiedzi ze swojej nie uważasz za niegrzeczne?
> Na ogół w RL odpowiada się na każde pytanie. Brak jakiejkolwiek odpowiedzi
> ze strony zapytanego traktowany jest jako niemiłe, niegrzeczne i krótko
> "olanie" pytającego.
Nie zgadzam sie z tym. Nikt nie ma obowiazku odpowiadac na pytania.
Opowiadanie o sobie jest pewna forma zazylosci. A skoro pytanie pozotaje
bez odpowiedzi znaczy to, ze pytajacy przekroczyl pewna granice, ktorej
nie powinien wedlug tej drugiej osoby.
Poza tym.. piszesz o klamstwie. A nie wolisz jezeli osoba nic nie
odpowie niz mialaby klamac ?
> Właśnie tak odbieram brak odpowiedzi ze strony osoby zapytanej.
A Ty? Odpowiadasz na wszytkie pytania zadane chocby przez osobe obca? O
intymnosci? O sprawy, o ktorych normalnie wiedza tylko najblizsi..a
czasem tylko jedna osoba. Ta przez Nas kochana.?
> Pozdrawiam Roblop
Rowniez pozdrawiam.
Polly <bardziej czytelniczka grupy niz pisarka ;)>
--
*********************************
* GG 62159 + ICQ 107019818 *
****************************************************
*
* "Wlasnie skonczyles jesc obiad; i chocby rzeznia *
* byla nie wiem jak starannie ukryta we wdziecznej *
* oddali, jest w tym Twoj wspoludzial." *
****************************** Ralph Waldo Emerson **
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|